PRZECZYTAJ TAKŻE:
Owieczki: TIR wjechał w dom
Ostrów Kościelny: Kierowca wjechał w dom
Chodzież: Kierowca ciężarówki wjechał w restaurację
Przed godziną pierwszą w nocy w piątek, w Chrośnicy koło Zbąszynia, kierujący skodą fabią 32 letni mieszkaniec Chrośnicy wjeżdżając do wsi od strony Zbąszynia, zjechał na lewą stronę jezdni i wjechał w budynek gospodarczy.
Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon kierowcy. Ciało zmarłego pozostawało w zupełnie zmiażdżonym samochodzie, do czasu przyjazdu prokuratora. Na miejscu pojawili się bliscy ofiary wypadku, ojciec i bracia. W skodzie nie było pasażerów.
Na zaparkowaną na poboczu jezdni hondę posypały się kawałki ściany, które były rozrzucone na całej drodze. Droga wjazdowa do Chrośnicy była zablokowana przez około dwie godziny.
Miejsce zdarzenia zabezpieczali policjanci ze Zbąszynia oraz strażacy z PSP Nowy Tomyśl i OSP Zbąszyń. Na miejscu były też dwie karetki pogotowia. Medycy udzielali pomocy zszokowanej rodzinie oraz dziewczynie zmarłego.
Do śmiertelnego manewru doszło na prostym odcinku jezdni, przy dobrych warunkach pogodowych. Co więcej siła uderzenia była na tyle duża, że może sugerować nadmierną prędkość z jaką poruszał się ten pojazd.
Kilka godzin wcześniej policja była wzywana na interwencje domową, w której uczestniczył zmarły kierowca.
W odniesieniu do artykułu pt. "Chrośnica: zabił się kierowca. Wjechał w budynek", który ukazał się w dniu 23 marca 2012 roku w internetowym wydaniu "Dnia Wolsztyńskiego", informujemy, że rodzina 32-letniego mieszkańca Chrośnicy, o którym mowa w artykule, skontaktowała się z naszą Redakcją i zaprzeczyła, jakoby podana w ww. artykule informacja, o tym, iż mieszkaniec ów "tuż przed wypadkiem podobno dzwonił, że się zabije" była prawdziwa. Redakcja wyjaśnia, że ww. informacja została oparta na słowach pochodzących od osoby, która uczestniczyła w akcji powypadkowej, oraz nie znalazła żadnego oficjalnego potwierdzenia. Ze względu na brak pewności co do treści, informacja ta została opatrzona określeniem "podobno".
Autor artykułu nie zamierzał w jakikolwiek sposób urazić Rodziny zmarłego. Jeżeli jednak Rodzina czuje się dotknięta treścią artykułu, autor artykułu i Redakcja wyrażają głębokie ubolewanie zaistniałą sytuacją i podkreślają, że nie chcieli urazić Rodziny zmarłego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
