Mieszkańcy Chyb od stycznia żyją w niepewności. Część z nich okradli nieznani sprawcy, których do dziś nie udało się ich złapać. Wszyscy są mieszkańcami Osiedla Zielonego nr. 2 i 3, położonego tuż przy ul. Szamotulskiej na trasie wiodącej z Poznania do Szamotuł.
– O tym, że ktoś grasuje na naszym osiedlu dowiedziałam się z lokalnego forum – mówi jedna z osób, która mieszka na jednej z głównych ulic. – Informacje o włamaniach krążą tam już od dwóch miesięcy, bo wtedy wszystko się zaczęło – tłumaczy. Jak mówi, woli pozostać anonimowa, bo boi się reakcji sąsiadów i tego, że złodziej wybierze jej dom jako następny.
Wielkopolska policja potwierdza, że od początku roku w Chybach doszło już do pięciu włamań. W efekcie została powołana specjalna grupa operacyjna, która zajmuje się ustaleniem, kto za nie odpowiada.
Maciej Święciechowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu informuje, że postępowanie jest w toku. Nie udało się jeszcze ustalić kto stoi za serią kradzieży.
Policja nie chce podawać, jak duża jest łączna wartość zaginionych przedmiotów. - Wiemy jak duże są straty, ale nie chcemy mówić o konkretnych kwotach, żeby nie zachęcać nikogo do tej formy „zarobkowania” – wyjaśniaMaciej Święciechowski.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że ich wysokość jest dość znaczna, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że złodzieje nie wynoszą wielkogabarytowych przedmiotów takich jak sprzęt RTV czy AGD, a jedynie drobiazgi, z którymi łatwo się przemieszczać i które łatwo jest ukryć.
Jak mówią sami mieszkańcy, najczęściej ginie więc biżuteria i oszczędności, a także inne wartościowe przedmioty, które z łatwością mieszczą się w plecaku, takie jak laptop czy telefon komórkowy.
Co ciekawe, Osiedle Zielone to teren chroniony, na który można wjechać tylko mijając szlaban i budkę strażnika. Reszta działki jest ogrodzona, ale jak przyznaje jeden z mieszkańców, pokonanie niewielkiego płotu nie powinno stanowić problemu dla młodej bądź wysportowanej osoby. Prócz dwóch kamer przy wjeździe i wyjeździe, na osiedlu nie ma też systemu monitoringu, który mógłby pomóc w ustaleniu, czy kradzieże to sprawka jednej czy kilku osób.
Biuro Ochrony Mienia, które zajmuje się pilnowaniem tego terenu odmawia komentarza w tej sprawie. – Szef nie upoważnił mnie do udzielania jakichkolwiek informacji w tej sprawie – mówi jeden z pracujących na osiedlu strażników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?