Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z dzielnicą Łacina?

Karolina Koziolek
Posnania otwarta - co dalej z Łaciną?
Posnania otwarta - co dalej z Łaciną? Adrian Wykrota
Co dalej stanie się z dzielnicą Łacina? Czy miasto straciło szanse na jej sensowną zabudowę? Kiedy powstaną tam pierwsze bloki mieszkalne?

W środę w Poznaniu przy rondzie Rataje otwarto największe centrum handlowe w Polsce. W piątekinwestor pochwalił się, że w wieczór otwarcia, centrum odwiedziło 42 tys. osób.

Zobacz:42 tys. osób odwiedziło Posnanię w noc otwarcia

Lata przygotowań
Miejsce jest kontrowersyjne. Przez urbanistów, architektów i społeczników uznane za „zbrodnię na mieście”, za którą odpowiedzialne są poprzednie władze Poznania.

Tymczasem inwestor w środę ogłosił otwarcie Posnani jako wielki sukces. Centrum powstało ostatecznie po 20 latach przygotowań. – Kiedyś mieliśmy marzenie. Dziś patrzymy jak się spełnia – mówił Fabrice Bansay, prezes firmy Apsys.
Marzenie dewelopera

Czy marzenie dewelopera pokrywa się z marzeniami poznaniaków? – Nie bardzo. Posnania na stałe zniszczyła obszar Łaciny. Nawet jeśli powstaną tam kiedyś mieszkania, ich lokatorzy będą zmuszeni patrzeć na martwe ściany Posnani. Na jej elewację bez okien, nie współpracującą z ulicą – mówi społecznik Franciszek Sterczewski.

42 tys. osób odwiedziło Posnanię w noc otwarcia

42 tys. osób odwiedziło Posnanię w noc otwarcia

W podobnym tonie wypowiada się inny działacz miejski Włodzimierz Nowak. Jego zdaniem Posnania to „zbrodnia na mieście”. Obaj rozumieją, że prezydent Jacek Jaśkowiak nie pojawił się na otwarciu centrum. Przez niektórych prezydent był za to krytykowany. Jaśkowiakowi wypominano, że centrum handlowe gwarantuje miastu przychód 6 mln zł z podatków oraz miejsca pracy. Krytycy uznali, że afront Jaśkowiaka pokazuje potencjalnym inwestorom jak się ich traktuje w Poznaniu.

– Postawmy sobie pytanie czy chcemy mieć potulnego prezydenta czy lidera, który ma swoje zdanie – pyta jednak Michał Białek, biznesmen i szef portalu Wykop.pl. – Nie sądzę, by inwestorzy przejmowali się czy prezydent będzie obecny na otwarciu. Biznes to rachunek zysków i start, jeśli zobaczą w Poznaniu szanse na dobry interes, to i tak zainwestują – uważa.

Sąsiedztwo Łaciny
Posnania powstała na 9 ha terenu. Cała dzielnica pod nazwą Łacina liczy 65 ha. Na pozostałej części terenu zgodnie z planem miejscowym ma powstać kościół oraz bloki mieszkalne. Apsys równolegle ze swoja inwestycją uzbroił część terenu. – Działki są gotowe do zagospodarowania przez deweloperów. Teraz od miasta zależy, kiedy zacznie je sprzedawać i kiedy powstanie tam pozostała część dzielnicy – mówi Maciej Wróblewski, wiceprezes Apsys Polska.

Zobacz:Tłumy i gwiazdy na otwarciu Posnanii

Tłumaczy także, że firma chce przejąć działki przed centrum. W tej chwili mają trudną strukturę własnościową, wobec części z nich toczy się postanowienie spadkowe. – Myślę, że przejęcie działek zajmie nam jeszcze kilka miesięcy – dodaje Wróblewski.
Tłumaczy, że mogłaby tam powstać stacja benzynowa oraz tereny zielone. – Nie chcemy ich zabudować – zapewnia.

Bartosz Guss, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami zapowiada, że miasto w przyszłym roku chce rozpocząć sprzedaż terenów wokół centrum handlowego. – Pierwsze działki będą na sprzedaż z początkiem roku. Drugą partię uruchomimy w drugiej połowie 2017 r. – zapowiada Guss. I dodaje, że za najdroższa z działek została wyceniona na 10 mln zł.

Miasto jest właścicielem większości działek na Łacinie. W przyszłym roku chce sprzedać ich część wzdłuż ul. Krzywoustego oraz po północno-wschodniej stronie Posnani.
Różne koncepcje
W Poznaniu w środę otwarta została Posnania, a dzień później w Warszawie Hala Koszyki. Dwie „świątynie handlu”, a jednak diametralnie różne.

– Pokazują jak można projektować miejsca dla handlu w mieście. W Poznaniu banalnie i sztampowo, w Warszawie nowocześnie i z charakterem – ocenia Franciszek Sterczewski. – Francuzi postawili u nas coś, na co nie zgodziliby się u siebie – uważa.

Tymczasem Posnania chwili się łatwością dostępu do centrum i jego zasięgiem. Zlokalizowana przy rondzie Rataje ma w swojej okolicy przystanki autobusów miejskich, tramwajów, ale też dworzec autobusowy obsługującymi powiat. – W ciągu mniej niż 45 min może do nas dojechać aż 1 mln osób – chwali się Marek Błędowski, członek zarządu Apsys Polska.

Zobacz:Okolica Posnanii - jak wygląda po otwarciu?

Na 300 marek, które pojawiły się w centrum tylko 25 to marki nieznane wcześniej w Poznaniu. Głównie z tzw. półki premium. Nowość mają stanowić „stare” marki w nowej odsłonie, np. Carrfour w Posnani funkcjonuje częściowo jako sklep z ubraniami, ma też gamę produktów regionalnych. Posnania ma też sporą ofertę gastronomiczną częściowo ulokowaną w sąsiedztwie ogrodu zimowego. Jest też klub fitness z basenem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski