Moją przygodę rozpoczęłam na ringu. Muszę przyznać, że z kondycją u mnie słabo. Tym gorzej, że to właśnie ona była mi najbardziej potrzebna...
Plan był prosty. Przychodzimy do Akademii Boksu, nagrywamy rozmowę z właścicielem, Krzysztofem Chudeckim. Później rozgrzewka, a następnie mini walka na ringu. „Łatwizna”- pomyślałam. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Już po wyjściu z szatni poznałam Krzyśka, właściciela Akademii Boksu. Czekał na mnie w sali. Mocno umięśniony brunet, z tatuażami i dość poważną, jak na nagrywanie rozrywkowego programu, miną. Wtedy pierwszy raz pomyślałam, że nie będzie lekko. Chwilę później poczuły to wszystkie moje mięśnie.
Sprawdź też:
Krzysztof na szczęście okazał się bardzo sympatycznym rozmówcą, a także trenerem. Jednak jego sympatia nie szła krok w krok z wymaganiami. Im bardziej był miły, tym trudniejsze zadania kazał mi wykonywać. Nie minęła nawet połowa treningu, a ja już dyszałam, jak ryba na piasku. Trener pokazał mi podstawowe pozycje, układ rąk i wyjaśnił zasady. Po chwili, przyniósł mi piękne lakierowane białe rękawice. Tu doznałam kolejnego szoku. I to nie dlatego, że wcześniej umawiałam się z nim, że rękawice będą różowe, ale dlatego, że okazały się bardzo ciężkie.
Sprawdź także: Co ja robię tu? - "Twist" w salonie fryzjerskim i pierwsze cięcie. Czyli o tym, jak zostałam fryzjerem i nie ucięłam sobie palców
Jednym z ćwiczeń było uderzanie worka przez 30 sekund… bez przerwy. Próbuję. Uderzam z całych sił, ale robię to jak… „ciapa”. Dopiero po chwili przełamuję jakąś wewnętrzną blokadę i zaczynam naprawdę wyżywać się na worku. „Głupi worek! Niedobry worek!” - pokrzykuję. Chociaż męczy mnie to niesamowicie, to wyzwala pozytywną energię, której nigdy wcześniej nie znałam. Podoba mi się coraz bardziej!
Po rozgrzewce i ćwiczeniach przyszedł czas na ostatni etap, czyli walkę. Stoczyłam ją z samym trenerem. Ale nie zdradzę ani szczegółów, ani wyników - to już musicie zobaczyć sami.
Sprawdź też:
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?