Krzysztof "Grabaż" Grabowski:
"Głos" był przez półtora roku moim miejscem pracy. Przyszedłem do redakcji w 1992 albo 1993 roku, gdy ruszał dodatek młodzieżowy "Dziewczyna i Chłopak". Jego redaktorem prowadzącym była Izabela Urbanowicz. Najpierw pracowałem jako dziennikarz, później zostałem redaktorem, który sprawdzał i poprawiał teksty reszty działu. Za moich czasów, "Głos" nie poruszał tematów niewygodnych. Był gazetą z gatunku tych "niewychylających się", toteż najczęściej czytałem wtedy strony sportowe. Zdecydowanie bardziej wolę oblicze współczesne. Są w nim konkrety - i mówię to jako ktoś, komu nie- raz się od "Głosu" dostało.
Życzę "Głosowi", by w tych trudnych dla mediów papierowych czasach walczył do ostatniej kropki. Bo jest Wielkopolsce potrzebny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
