Co może uratować związek?

Żyjemy w świecie nastawionym na kult ciał, sukcesu i pieniądza, dlatego wszystko, co zakazane, szokujące i odkrywające ludzkie tajemnice przyciąga naszą uwagę. Z drugiej strony, zalewani jesteśmy informacjami na temat seksu, które nie są oparte na fachowej wiedzy, więc aby znaleźć rzetelną odpowiedź na nurtujące nas pytania zmuszeni jesteśmy do sięgania po informacje i porady. Pozorna otwartość na sztukę kochania nie zawsze idzie zatem w parze z większą świadomością seksualną. Gabinety specjalistów, głównie psychologów i seksuologów częściej niż kiedyś odwiedzane są przez pary, które borykają się z problemami i same nie potrafią ich rozwiązać.

CZYTAJ TEŻ:
TRÓJKI, TRÓJKĄTY I... WIELOBOKI
- Najczęstszymi problemami polskich par nie są wcale trudności seksualne. W rzeczywistości, osób zainteresowanych wyłącznie rozwiązaniem trudności erotycznych jest stosunkowo niewiele. Partnerom zależy głównie na poradzeniu sobie z zaburzeniami życia partnerskiego, w którym aspekt seksualny jest na ogół konsekwencją problemów relacyjnych - tłumaczy Izabella Stankiewicz, psycholog, która prowadzi gabinet specjalistyczny zajmujący się poradami dla par i rodzin.

I dodaje: - Weźmy na przykład problem niewierności: na pozór sprawa wydaje się "czysto seksualna", lecz w rzeczywistości akt niewierności dokonuje się najczęściej na bazie emocjonalnego oddalenia się od siebie partnerów, obniżonego zaangażowania, zaniedbania itp. Osoba zdradzająca najczęściej nie szuka więc poza związkiem tylko seksu, ale także dowartościowania, zainteresowania, urozmaicenia rutynowego życia. Zdarza się oczywiście również, że trudności w relacjach są konsekwencją zaburzeń seksualnych np. w wyniku wspomnianego niedopasowania seksualnego.

Temperament seksualny to nic innego jak poziom potrzeby i pobudliwości seksualnej oraz siły reakcji seksualnych. Jest on uwarunkowany genetycznie i biologicznie, ale jego poziom może ulegać zmianom z uwagi na stan zdrowia, tryb życia, sposób wychowania w domu rodzinnym, typ relacji emocjonalnej z partnerem, dotychczasową aktywność autoerotyczną i seksualną, a nawet odżywianie. Nie można więc niedopasowania seksualnego tłumaczyć wyłącznie czynnikami od nas niezależnymi.

Jaki jest zatem ratunek dla niedobranej pary? Co można zrobić, by uratować związek? Specjaliści twierdzą, że jedynym sposobem na poradzenie sobie z nieodpowiednim doborem seksualnym i osiągnięcie optymalnej harmonii seksualnej jest szczera rozmowa.

- Tylko wtedy partnerzy mają możliwość wzajemnego uświadomienie sobie własnych potrzeb i pragnień. Nie możemy oczekiwać, że nasz partner, niczym jasnowidz, spojrzy w kryształową kulę i stanie się dla niego jasne, czego potrzebujemy do szczęścia. Dopiero dialog pozwala na wspólne ustalenie realnych możliwości obu stron i stawianych przez nich granic kompromisu, np. jeśli jeden z partnerów ma ochotę na poranną miłość, a drugiemu przeszkadza poranna nieświeżość rozwiązaniem będzie szybki prysznic; partnerom osób, które najsilniej odczuwają potrzebę seksualną późnym wieczorem proponuje się drzemkę po pracy i kubek dobrej kawy, aby mieć energię na nocną miłość - dodaje Izabella Stankiewicz.