Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co nagle, to PEKA

Monika Kaczyńska
PEKA to jeden z najdłużej przygotowywanych poznańskich projektów. Jego początki - w połowie ubiegłego roku, mimo lat przymiarek, były trudne, żeby nie powiedzieć dramatyczne. Kolejki, problemy z naliczaniem opłat, konieczność kilkukrotnego odstawania w kolejkach, żeby dało się na karty wprowadzić uczniowskie bądź studenckie zniżki. Wszystko to - łącznie z wielkim zadowoleniem z siebie byłego prezydenta i urzędników jego, kosztowało Ryszarda Grobelnego przegrane wybory.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Wprowadzaniu PEKI towarzyszył pośpiech, bo nad Poznaniem wisiała groźba zwrotu unijnej dotacji. Skutki odczuliśmy wszyscy. Już zdawało się, że skoro minął rok, błędy naprawiono, karta działa sprawnie, a niżej podpisana, która niejednego psa na PECE powiesiła, została jej gorącą entuzjastką, pójdzie już z górki. Ale nie ma tak dobrze.

Nad PEKĄ zdaje się ciążyć fatum. Bo znów pod groźbą zwrotu unijnej dotacji trzeba zrobić coś niemal od ręki. Tym razem program lojalnościowy. O ile sama idea jest ze wszech miar słuszna, o tyle wprowadzenie czegokolwiek, bo trzeba nie wróży sukcesów. Żeby faktycznie zadziałał musi być przede wszystkim atrakcyjny. Czy 5 proc. zniżki na co któryś bilet okresowy takie są? Czas pokaże.

Pewne jest jednak, że o konieczności wprowadzenia programu lojalnościowego wiadomo było od dawna. Był czas, by go przygotować, przedyskutować, poprawić. Tyle, że nikt po prostu tym się nie zajął. Teraz, gdy jesteśmy pod ścianą, a widmo zwrotu dotacji krąży zrobi się co się da. Byle sztuka była. I niestety mam obawy, że wyjdzie jak zwykle. Na początku fatalnie, potem się jakoś ułoży. Dobrze, że do wyborów na razie daleko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski