Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AMD CHROBRY GŁOGÓW - VIVE KIELCE 23:39 (13:20)

KRZYSZTOF ZAWICKI
Zgodnie z przewidywaniami, Chrobry nie dał rady jednemu z kandydatów do tytułu mistrza Polski. Kibiców zaskoczyły jednak rozmiary porażki.

Goście przystąpili do ataku od początku spotkania. Pierwszą bramkę po kilkunastu sekundach zdobył Paweł Sieczka. Ten sam zawodnik w 2 min podwyższył na 2:0. Riposta głogowian była niemal natychmiastowa. Bramkę kontaktową zdobył Michał Jurecki, a chwilę później wyrównał Paweł Piwko. Nie zrobiło to jednak większego wrażenia na gościach, a zwłaszcza na Filipie Kliszczyku, który nie tylko idealnie rozdzielał piłki partnerom, ale i sam trafiał do siatki. Kielczanie w ciągu pięciu minut zdobyli cztery bramki z rzędu i w 9 min prowadzili 6:2.
Chrobry starał się kontratakować. Na prawym skrzydle nie do zatrzymania był P. Piwko, który rzucił na 3:6 i dawał się we znaki obrońcom (trener Vive Daniel Waszkiewicz, widząc największe zagrożenie z jego strony, przydzielił mu indywidualnego opiekuna Wojciecha Zydronia). Przeciwnicy nie pozostawali dłużni, a dwie bramki zdobył F. Kliszczyk. W 12 min było 9:4. Głogowianie nie odpuszczali i trzy kolejne trafienia były ich udziałem. Na listę strzelców wpisali się: P. Piwko, który przeszedł na środek pola, Adrian Marciniak i Adam Ciemniak.
W 16 min, przy stanie 7:9, kielczanie ponownie zaatakowali. Bramki Patryka Kuchczyńskiego, Roberta Nowakowskiego i Andrzeja Bystrama nie pozostawiły złudzeń, kto ten mecz wygra. Mimo sporej przewagi, goście nadal grali na pełnych obrotach. W 22 min, w ciągu kilkunastu sekund, R. Nowakowski dwukrotnie pokonał bramkarza Chrobrego. Na moment różnicę zmniejszyli Grzegorz Piotrowski i Dariusz Konrad, ale trzy kolejne gole zaliczyli kielczanie. Tuż przed przerwą Jarosława Tkaczyka pokonali M. Jurecki i G. Piotrowski.
W drugiej odsłonie na parkiecie niepodzielnie panowali goście. Mimo ambitnej postawy graczy Chrobrego, przewaga przyjezdnych szybko rosła. W 36 min prowadzili już 26:16. W końcówce festiwal strzelecki urządzili sobie Jurie Hiliuc i W. Zydroń.
Był to ostatni mecz Piotra Zembrzuskiego w roli trenera, którego dziś zastąpił Zygmunt Woźniczka.

AMD CHROBRY GŁOGÓW - VIVE KIELCE 23:39 (13:20)

CHROBRY: Kotliński, Pitoń, Rak - Jastrzębski 1, Marciniak 1, M. Jurecki 4, Rafalski, Piotrowski 3, Kopeć 1, B. Jurecki 4, Ciemniak 5, Konrad 1, Piwko 3, Będzikowski.
VIVE: Bernacki, Tkaczyk - Wasiak 3, Grabarczyk, Hiliuc 6, Janyst, Zydroń 6, Bystram 5, Litowski, Kuchczyński 3, P. Sieczka 8, Nowakowski 4, J. Sieczka, Kliszczyk 4.
Kary: 6 min - 10 min. Sędziowali: Mirosław Majchrowski i Piotr Wojdyr (obaj Gdańsk). Widzów 1.100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska