Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co tam mąż. Takiego teścia to ze świecą szukać...

Katarzyna Sklepik
Katarzyna Sklepik
Katarzyna Sklepik archiwum
Od ujawnienia afery w PSL, przez którą minister Sawicki pozbył się stanowiska, nie ma dnia byśmy nie poznali kolejnej "urzędniczej" familii. A mówią, że z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu...

Można przecież z nią także współpracować. A nawet pracować. I to w jakiej komitywie. O nepotyzmie w polityce, w urzędach, na wyższych uczelniach, w szpitalach, wśród prawników, artystów mówi się prawie bez przerwy. Wszyscy się unoszą, obrażają, odgrażają, że zrobią z tym porządek, że to skandal...

I co? Nadal nic. A właściwie nadal to samo. Z tym wyjątkiem, że jedni się z tym kryją, a dla innych - załatwienie bliskiej osobie dobrej posady to normalna sprawa.

Sytuacja w Urzędzie Marszałkowskim nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia, jak tłumaczenie wicemarszałka Jankowiaka. Nowoczesny ojciec, który nie dość, że w życie syna się nie wtrąca, to jeszcze się nim nie interesuje. Ceni za to przygotowanie do pracy i kompetencje nowej pracownicy, w podległej jemu jednostce.

Parafrazując zatem, co tam inteligentny i przystojny mąż. Ustawiony teść, to dopiero partia. Bezkonkurencyjna. Przecież nie pozwoli, by wybranka syna bezrobotna była. Dla dobra rodziny to zrobi. By wszystkim żyło się lepiej. Tylko jak długo?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski