Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co tu się odjaniepawliło? Tak mówi dziś młodzież. Jakie są inne młodzieżowe słowa roku 2017?

Anna Jarmuż
Zdaniem językoznawców nowe słowa tworzone przez młodych ludzi to odświeżanie polszczyzny, a nie jej psucie.
Zdaniem językoznawców nowe słowa tworzone przez młodych ludzi to odświeżanie polszczyzny, a nie jej psucie. kalhhh/pixabay.com
Nieogar, iksde, smartwica, pocisk czy odjaniepawlić... To niektóre wyrażenia, które zwyciężyły w plebiscycie na młodzieżowe słowo roku 2017.

Organizatorem konkursu było Wydawnictwo Naukowe PWN, Instytut Języka Polskiego UW oraz portal miejski.pl. Wyboru dokonali internauci.

Jak tłumaczy Marek Łaziński z UW, najwięcej głosów padło na słowo „sztos” - jako określenie czegoś niesamowitego, czy fantastycznego. Na drugim miejscu znalazł się „dwudzionek”, czyli żartobliwe określenie weekendu. Nie są to jednak zwycięzcy plebiscytu.

- Nie może być nim zeszłoroczny laureat ("sztos" - przyp. red.). Drugie z kolei słowo - "dwudzionek" - to słabo akceptowany purystyczny pomysł, wyśmiewany już przez Juliana Tuwima, który uważał, że weekendu niczym zastępować nie trzeba - wyjaśnia M. Łoziński.

Kapituła konkursu uznała więc, że młodzieżowym słowem roku 2017 jest, kolejne na liście "XD" (zapisywany też jako iksde). Jak wyjaśniają, jest to znak ikoniczny - powstał jako połączenie liter, symbolizujących graficzny uśmiech. Występuje w mediach społecznościowych, choć powoli przenika też do języka mówionego. Taki wybór krytykuje poznański językoznawca.

- Moja podstawowa uwaga jest taka, że "XD" nie jest słowem, to dwie litery - zauważa prof. Tadeusz Zgółka z poznańskiego UAM. - Rozumiem, że znak ten zastępuje „buźkę”, ale ta też nie jest słowem, lecz piktogramem. Jeśli przejdziemy na alfabet piktograficzny, jak miało to miejsce w starożytnym Egipcie, to "XD" mogłoby zwyciężyć w konkursie, jednak w alfabecie literowo-głosowym, to nie jest słowo.

Do profesora nie przemawia też interpretacja słowa.

- Nie wiem, czy jest to wyrażenie podziwu, wielkości, czy zdziwienia, bo takie różne interpretacje są do tego znaku przypisywane - mówi Tadeusz Zgółka.

W kategoriach "najciekawszy neologizm" i "najciekawsza metafora" zwyciężyła „smartwica” (zapisywana też „smatfica”) - określenie chorobliwego uzależnienia od telefonu. Z kolei wśród neologizmów w powszechnym użyciu uwagę kapituły konkursu zwrócił czasownik „odjaniepawlić/odjaniepawlać” (zdarzyć się niespodziewanie).

- Podobną konstrukcję jak w słowie „smartwica” mamy w wyrazie „audica”, czyli szpanerskim określeniu marki samochodu - tłumaczy profesor Tadeusz Zgółka i dodaje, że jego zdaniem może mieć też znacznie pogardliwe na określenie tych, którzy nie potrafią sobie wyobrazić życia bez telefonu. - Trudno przypuszczać, co młodzi mieli na myśli. Kolejni powtarzający już często nie znają jego pochodzenia.

Ale najbardziej profesora porusza słowo „odjaniepawlić”.

- Sądzę, że to aluzja do Jana Pawła II i pokolenia JPII. Jeśli tak, to ma znaczenie gorzko prześmiewcze - mówi. Nie dziwi go jednak język współczesnej młodzieży. - To nie jest psucie polszczyzny, lecz odświeżanie języka. Jego ekonomizacja, czyli wyrażenie czegoś minimalną liczba głosek, może mieć związek z pisaniem SMS-ów. Większa liczba liter sprawia, że wysłanie wiadomości jest droższe - żartuje poznański językoznawca.

Inne słowa roku, czyli jak jeszcze mówi młodzież

  • Wśród liderów plebiscytu znalazły się też słowa z rdzeniem "ogar" - ogarnąć/ogarniać, ogar, nieogar. Jak tłumaczą językoznawcy, samo określenie „ogarnąć się” jest dość stare. Przykładowy „nieogar” to zaś klasyczny skrót, podobnie jak ma to miejsce w przypadku słowa „nara”, czyli "na razie", czy „do zob” - "do zobaczenia".
  • "Pocisk" i pokrewne "pocisnąć kogoś" - to również nie dziwi językoznawców. "Cisnąć" znaczy "rzucić czymś w kogoś" - w tym wypadku „pocisk”, czyli ripostę lub wypowiedź, pogrążającą przeciwnika. To standardowa słowotwórcza konstrukcja.
  • Język młodzieży zmienia się szybko, jednak nie aż tak szybko. W plebiscycie na młodzieżowe słowo roku 2016 również zwyciężyło określenie „sztos”. W czołówce były też słowa „ogarnąć się”, „ogar” i „nieogar”. Pojawiło się też jednak innych określeń, będących w codziennym użyciu młodzieży - jak „beka”, „masakra”, „gitara siema”, „yolo”, „mega”, „lol”, „przypał”, ”spoko”, „rozkminić”, „kappa”, „hajs” czy „props”.

"500+" i "trybunał" zwyciężyły w plebiscycie na słowa roku 2016 - zobacz wideo:

źródło: TVN24/x-news.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski