Co zrobić, żeby nasz makijaż wytrzymał wiele godzin? [MAKIJAŻOWE TRIKI]

Podobnie jak w makijażu wieczorowym najważniejsze jest odpowiednie nawilżenie naszej skóry, dlatego krem najlepiej nałożyć zaraz po wstaniu z łóżka. Im wcześniej to zrobimy, tym lepiej.

- Po nawilżeniu na całą twarz nakładamy w okresie zimowym podkład - zimą o bardziej tłustej konsystencji niż latem, taki, który nie powstał na bazie wody - opowiada Aleksandra Lewińska, makijażystka. - Użyłam również matowego pudru i korektora, który nałożyłam pod oczy i na skrzydełka nosa.

Pamiętajmy, że przy wykonywaniu codziennego makijażu ważna jest jego trwałość oraz to, aby nasza skóra wyglądała świeżo przez cały dzień. Nie oznacza to jednak konieczności rezygnacji z modnych odcieni, np. burgundu czy granatu. Wystarczy je nieco bardziej rozetrzeć - za pomocą płaskiego pędzla z miękkiego włosia, aby nie podrażnić cienkiej skóry w okolicy oczu.

- Makijaż wykonałam za pomocą dwóch cieni w kolorze brązu oraz delikatnej brzoskwini. Użyłam również kredki w odcieniu fioletu, który świetnie podkreśla niebieskie oczy - wyjaśnia Aleksandra Lewińska. - Na usta nałożyłam pomadkę w odcieniu brzoskwini.
Brązowy cień nakładamy w zewnętrznym kąciku oka, rozcierając go stopniowo do wewnątrz. Kreskę rysujemy na całej górnej powiece, co optycznie zagęści rzęsy, a na dolnej jedynie do połowy oka.

Wiele pań kupując drogie kosmetyki, wychodzi z założenia, że starczą im na lata. Tymczasem one, podobnie jak produkty spożywcze, mają odpowiedni okres ważności do przydatności. Przegląd w kosmetyczkach powinno się więc robić co 3 miesiące. Stara maskara do oczu może być przyczyną łzawienia, przeterminowana pomadka bywa groźna dla osób z wrażliwą skórą. Podobnie jest z kremami, które użyte w nieodpowiednim momencie mogą doprowadzić do pojawienia się wysypki czy opuchlizny.

Makijażowe triki

Co pod podkład?
Nałóż nawilżający krem tuż po porannym oczyszczeniu twarzy. Odczekaj chwilę, aby mógł się wchłonąć, zrób w tym czasie kawę lub zastanów się, w co chcesz się ubrać - dzięki takiej chwili bez trudu nałożysz później podkład i korektor.

Czego unikamy?
Pamiętaj o odpowiednim oczyszczeniu twarzy, a używając kremu, unikaj okolic oczu - dzięki temu korektor nie będzie zostawiał smug na powiekach. Wykorzystaj nadmiar podkładu i nałóż go na powiekę, będzie to dobra baza pod cień - nie będzie się osypywał podczas nakładania i utrzyma się przez cały dzień.
Zamiast kredki - cień w żelu
Jeśli twoja skóra ma skłonności do przetłuszczania, użyj eyelinera w żelu. Jest dostępny w wielu kolorach i trwalszy, nałożysz go za pomocą ściętego pędzelka, który można też wykorzystać przy modelowaniu brwi.

Szminka nie taka straszna
Na rynku pojawiły się matowe szminki o przedłużonej trwałości, jednak wysuszają one usta. Aby tego uniknąć, wystarczy dodatkowo nałożyć błyszczyk lub pomadkę koloryzującą. Dodatkowo - aby szminka dłużej utrzymała się na ustach - warto skorzystać z konturówki. Obrysowujemy i delikatnie wypełniamy nią całe usta, następnie lekko nakładamy szminkę. Pierwszą warstwę odciskamy na papierze.

Rozmawiamy z Moniką Głowacką, Czytelniczką (na zdjęciu) o codziennym makijażu.

Jak Pani dba o zdrowy wygląd swojej skóry?
- Kupiłam odpowiedni krem i faktycznie moja cera nie tylko lepiej wygląda, ale i kosmetyki, których używam, utrzymują się dłużej bez konieczności nanoszenia poprawek w ciągu dnia.

Czy podczas wykonywania codziennego makijażu korzysta Pani z podkładu lub bazy pod makijaż?
- Nie zawsze mam na to czas i mam problem z dobraniem odpowiedniego podkładu do mojej cery. Ma ona skłonności do przetłuszczania się, więc kremy źle się wchłaniają, tworząc efekt maski. Za namową wizażystki kupiłam bazę pod makijaż, dzięki czemu jest on trwalszy. Ważne jest też odpowiednie oczyszczenie.

Jakich kosmetyków używa Pani przy wykonywaniu swojego makijażu do pracy?
- Jak każda kobieta mam całą szafkę wypełnioną kolorowymi cieniam i kredkami do oczu. Niestety nie do końca umiem z nich korzystać. Dlatego makijaż wykonuję za pomocą fluidu, eyelinera, tuszu do rzęs i różu do policzków.
Nie wyobrażam sobie makijażu bez szminki, którą zawsze noszę w torebce w towarzystwie błyszczyka.