Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cofanie licznika - legalne czy nie?

(mm)
Archiwum
Po zakupie używanego auta może się okazać, że samochód ma cofnięty licznik. Nierzadko może to być nawet 100 tys. kilometrów mniej jak w rzeczywistości. Czy w takiej sytuacji sprzedający dopuścił się oszustwa?

Właściciel auta może cofać licznik, nie jest to zabronione. Jednak od 1 stycznia 2014 r. w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym musi znaleźć się informacja o przebiegu auta. W przypadku wątpliwości co do przebiegu auta możemy sprawdzić tę informację na stacji diagnostycznej, która przeprowadzała przegląd samochodu.

O ile kierowca może korygować stan licznika, to nie może pominąć informacji o tej korekcie przy sprzedaży auta. Zatajenie informacji o cofnięciu licznika w celu sprzedania pojazdu za wyższą cenę jest oszustwem.

Wprowadzenie nabywcy w błąd co do przebiegu auta wypełnia znamiona przestępstwa, o którym mowa w art. 286 § 1 kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem kto celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Przestępstwo to jest ścigane z urzędu, zatem osoba pokrzywdzona powinna złożyć zawiadomienie do organów ścigania.

Jakie konsekwencje można wyciągnąć wobec nieuczciwego sprzedawcy? Można żądać zwrotu części pieniędzy, albo złożyć zawiadomienie na policję o popełnieniu przestępstwa. Oszustwo trzeba jednak udowodnić. Sprawcy trzeba udowodnić, że działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, więc nieuczciwi sprzedawcy mają możliwość kombinowania i wykazywania, że to nie oni dokonali korekcji licznika, a jeśli już, to ich celem nie było osiągnięcie korzyści majątkowej. W prawie karnym rządzi zasada domniemania niewinności, więc to oskarżyciel musi udowodnić cel działań sprawcy, a także zamiar bezpośredni lub ewentualny, czyli wprowadzenie w błąd kupującego albo przynajmniej godzenie się na to. Z kolei niekorzystne rozporządzenie własnym mieniem to zawarcie umowy sprzedaży i zapłacenie zawyżonej ceny w stosunku do wartości auta.

Udowodnienie przestępstwa należy do prokuratora, ale w interesie poszkodowanego leży dostarczenie organom ścigania dowodów. Co może pełnić taką rolę? Dowodem może być np. zeznania świadków, czy zawarta umowa.

Pokrzywdzony może skorzystać z uprawnień z tytułu rękojmi, czyli może żądać obniżenia ceny albo odstąpić od umowy. W przypadku sprzedaży konsumenckiej ma na to dwa lata od wydania towaru, w innych przypadkach tylko rok. Posiada także prawo do dochodzenia odszkodowania, jeżeli poniósł on szkodę, musi jednak udowodnić winę sprzedawcy.

Podstawa prawna:

Art. 286 par 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. nr 88. poz. 553 z późn. zm.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cofanie licznika - legalne czy nie? - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski