Coraz mniej księży w archidiecezji poznańskiej. Mniejsze parafie będą łączone w jedną większą

W Niedzielę Dobrego Pasterza arcybiskup Stanisław Gądecki napisał list do wiernych z archidiecezji poznańskiej. Przedstawiono w nim liczby, które nie napawają optymizmem. W archidiecezji obecnie posługuje 635 księży, których dodatkowo wspierają zakonnicy. W ubiegłym roku zmarło 36 księży, wielu z powodu koronawirusa. Natomiast w seminarium duchownym kształci się 55 kleryków. 5 z nich przyjmie niebawem święcenia diakonatu, zaś 6 zostanie wyświęconych na księży.

- Zestawiając te liczby ze sobą, dostrzegamy niestety, iż w niedalekiej przyszłości musimy się spodziewać znacznego ubytku duszpasterzy, co odczuje wiele wspólnot parafialnych

– komentuje abp Gądecki.

Co z komuniami i weselami?

Przyczyny spadku powołań

Sytuacja kadrowa w archidiecezji wpłynie na życie wspólnot parafialnych. Obecnie funkcjonuje 414 parafii. I choć abp Gądecki zapowiada powstanie kilku nowych na obrzeżach Poznania, to zauważa, że brakuje księży. Odpowiedzią na spadek powołań już jest łączenie mniejszych parafii w jedną większą.

Zdaniem ks. dr. Dariusza Madejczyka, proboszcza parafii pw. św. Jadwigi i św. Jakuba Ap. w Lusowie, problem jest poważny.

- Brak kapłanów jest wykwitem społeczeństwa, w którym żyjemy i jego złożonych problemów. Sytuacja w świecie zmienia się pod wieloma względami. Wiele naszych decyzji zapada coraz później. Widać to choćby po sakramencie małżeństwa, który jest udzielany w późniejszym wieku niż dawniej. To zmiana bardziej społeczna, nie tylko religijna

– zauważa ks. Madejczyk.

Młodzi ludzie coraz trudniej podejmują decyzję na całe życie.

- Decyzje, których wymaga kapłaństwo czy małżeństwo, są wyzwaniem współczesnego świata. Żyjemy w świecie tymczasowości, w których wymieniamy coś zepsutego, zamiast to naprawiać. Trzeba też wspomnieć o kwestii wychowania religijnego w domach. Wiele rodzin przeżywa różnorakie problemy. To odnosi się później do życia religijnego i do przeżywania wiary w domach

– dodaje ks. Madejczyk.

Łączenie mniejszych parafii

Mianowanie jednego proboszcza dla kilku parafii ma miejsce w archidiecezji poznańskiej już od 2017 r., choć na razie jedynie w małych parafiach wiejskich.

- Od 2017 r. proboszczem parafii w Sątopach jest proboszcz parafii w Nowym Tomyślu, od 2020 r. proboszczem w Chwałkowie Kościelnym jest proboszcz z Panienki, od 2020 r. jeden ksiądz jest też proboszczem w trzech parafiach: w Łowyniu, w Silnej i w Stokach. Na razie nie planujemy jednak łączenia poznańskich parafii. Zależy nam na tym, by wszędzie tam, gdzie są ludzie, był także kapłan

– przekonuje ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik archidiecezji.