Coraz więcej mięsa z naszego regionu trafi na rosyjskie stoły

- Rosja wciąż jest dla nas bardzo dobrym rynkiem eksportowym - twierdzi Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso. - Mimo że minister rolnictwa Federacji Rosyjskiej zapowiada ograniczanie ilości eksportowanego mięsa i chęć rozwoju rynku rodzimego, to potrwa to przynajmniej kilka lat. Rosja importuje rocznie około 1,5 mln ton mięsa. Aby uczynić rynek rosyjski samowystarczalnym, zdolnym do wyprodukowania takiej ilości samemu, potrzeba dużo czasu - dodaje prezes.

Jak twierdzą przedstawiciele branży mięsnej, co wyróżnia Polskę w relacjach z Rosją na tle innych krajów i pomaga we współpracy, to przede wszystkim bliskość i bardzo dobre kontakty handlowe. Dochodzi do tego wzrost liczby zakładów, które posiadają pozwolenia na eksport mięsa do Rosji.

W zeszłym tygodniu zgodę na wwóz produkcji za naszą wschodnią granicę, otrzymały trzy kolejne firmy - Food Service, Polskamp i pochodzący z Wielkopolski Polski Koncern Mięsny Duda. W tej chwili pozwolenia eksportowe posiada 10 zakładów, zajmujących się produkcją mięsną, a liczba ubiegających się stale rośnie. W naszym regionie posiadają je Zakłady Przemysłu Mięsnego Biernacki, które w 2008 roku wyeksportowały do Rosji około 30 tys. ton wołowiny i Sokołów oddział Koło. Chęć współpracy z Rosją wykazuje jednak coraz większa liczba zakładów z całej Polski.

- Do Rosji została już wysłana lista kilkunastu kolejnych firm, które mają być w najbliższym czasie skontrolowane i mogą otrzymać stosowne pozwolenia - mówi Witold Choiński.

Niestety, wciąż tylko niewielki ułamek, z ogromnej ilości eksportowanej do Rosji produkcji mięsnej (sięgającej 1,5 mln ton), pochodzi z Polski. Jak wynika z informacji Związku Polskie Mięso, od stycznia do maja 2009 roku, do Rosji wyeksportowano jedynie 122 tony mięsa wieprzowego i nieco ponad 12 tysięcy ton żywca. Według informacji Ministerstwa Rolnictwa import mięsa do Rosji spadł w ciągu ostatniego roku o 30 procent. Nie odstrasza to jednak producentów, którzy w Rosji widzą jeden z najchłonniejszych rynków na świecie.

- Uzyskaliśmy dostęp do największego rynku zbytu wieprzowiny w tej części świata - prawie 150 milionów nowych konsumentów - podkreśla Roman Miler, wiceprezes PKM Duda. - Pozwolenie na eksport do Federacji Rosyjskiej otwiera przed nami także możliwość sprzedaży naszej produkcji na Białorusi, która jest ogromnym importerem wieprzowiny. Chcemy rozpocząć wysyłanie pierwszych partii mięsa w najbliższym czasie - dodaje przedstawiciel koncernu.

W opinii pracowników PKM Duda wciąż nie wiadomo jednak, jaka będzie roczna skala eksportu.
- Obecnie trudno oszacować wielkość rocznej skali eksportu na rynek rosyjski i białoruski - twierdzi Roman Miler. - Będziemy dążyć do budowania ścisłej i długofalowej polityki współpracy z partnerami handlowymi funkcjonującymi na tamtejszych rynkach - dodaje.