Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej rodziców stać na wakacyjny wyjazd dzieci. Najwięcej od 22. lat!

Anna Materny/AIP
Anatol Chomicz
Rodzice coraz częściej wysyłają swoje pociechy na kolonie, kursy żeglarskie, jeździeckie czy letnie kursy językowe. Jak podaje CBOS, odsetek gospodarstw domowych, z których żadne dziecko w ogóle nie wyjechało na wakacje, jest obecnie najniższy od 22 lat!

Podczas ubiegłorocznych wakacji - na co najmniej tygodniowy wypoczynek - wyjechało 2/3 dzieci w wieku szkolnym (66 proc.).

Z sondażu CBOS wynika, że wyjazdy wypoczynkowe dzieci najczęściej odbywają się wyłącznie w kraju (72 proc.).

Warto pamiętać, że nawet jeśli nasze dziecko jest ubezpieczone w ramach polisy NNW i kosztów leczenia którą organizator kolonii ma obowiązek zawrzeć, czy grupowej polisy szkolnej możemy je dodatkowo ubezpieczyć indywidualnie. Każdy z nas może mieć kilka polis ubezpieczeń wypadkowych, bo przecież zdrowie nasze i naszych bliskich jest bezcenne. Dzięki temu możemy wybrać sumę ubezpieczenia, która pozwoli na pełną ochronę w razie wypadku.

Wakacje z polisą

Wakacyjny wyjazd to ogromne przeżycie dla dziecka. Wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik, tak, by uniknąć stresujących sytuacji i zapewnić dziecku spokojny wypoczynek. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na program obozu, kadrę opiekunów, ogólne warunki zakwaterowania i wyżywienia a także oferowane ubezpieczenie.

– Każdy rodzic wie, że dziecko nie usiedzi w miejscu – szczególnie na wakacjach. Często kończy się to złamaną ręką, skręconą kostką lub wybitym zębem. Polisa powinna być dobrana odpowiednio do rodzaju aktywności (żeglowanie, jazda konna etc.) oraz ewentualnych zagrożeń z tym związanych. – mówi Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych Gothaer TU S.A.

Czytaj też:
Podwyżki podatków nie ma, ale dramatycznie rośnie wysokość opłaty paliwowej. Sprawdź ile więcej będziesz płacić za benzynę, olej napędowy lub gaz

Przy zakupie indywidualnego ubezpieczenia NNW, podobnie jak przy polisach grupowych, warto zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia. To od jej wysokości zależy bezpośrednio wysokość ustalanych świadczeń. Im suma ubezpieczenia będzie wyższa, tym wyższa będzie wypłata należnego świadczenia – podkreśla Anna Materny.
– Decydując się na ubezpieczenie warto sprawdzić również jego zakres. Standardowo ochrona obejmuje następstwa nieszczęśliwych wypadków polegające na uszkodzeniu ciała, rozstroju zdrowia lub śmierci. Ponadto ochrona może obejmować koszty wizyt lekarskich, zabiegów ambulatoryjnych, operacji, zakupu lekarstw opatrunków, czy rehabilitacji – podkreśla Anna Materny.

Kolonie albo obóz

Kiedyś różnica pomiędzy kolonią a obozem była bardziej czytelna niż dziś. Z dawnym obozem (także harcerskim) kojarzy nam się spanie pod namiotem, „spartańskie” warunki, wieczorne śpiewanie przy ognisku i poranna kąpiel w jeziorze. Dziś rzadko który obóz odbywa się pod namiotami, a nazwy „kolonia” czy „obóz” stosowane są zamiennie. Biura turystyczne zapewniają szeroki wachlarz atrakcji dla dzieci i młodzieży. Obozowicze spędzają czas kreatywnie i aktywnie, a większość kolonii ma w swojej ofercie ciekawe kursy rozwijające talenty i uczące nowych umiejętności.

Zanim jednak zdecydujemy o miejscu, warto porozmawiać z dzieckiem o tym, jak chciałoby spędzić wakacje, a następnie dostosować profil obozu do wieku naszej pociechy i predyspozycji. Oprócz tego powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy firma ma odpowiednie pozwolenia na organizację wyjazdów dla dzieci. To bardzo ważne, czy działa ona legalnie w razie ewentualnych problemów lub roszczenia o odszkodowanie za wypadek dziecka. Należy dopytać również o liczbę opiekunów, bowiem według przepisów - na piętnastu uczestników obozu powinien przypada jeden opiekun. Pamiętajmy również o tym, by zasięgnąć opinii innych rodziców, którzy już wysyłali swoje dzieci na takie obozy.
Zwróćmy też uwagę na to, czy firma ma doświadczenie w organizowaniu tego typu wyjazdów, a także zapoznajmy się ze szczegółowymi informacjami. Jeśli w ofercie nie ma dokładnie określonych pozostałych detali, takich jak wielkość sugerowanego przez organizatora kieszonkowego czy też przydatnych rzeczy, które dziecko powinno zabrać na wyjazd, powinniśmy o to dopytywać. Konieczne jest także poinformowanie organizatorów o ewentualnych chorobach dziecka, alergiach na pokarmy lub owady (np. użądlenie pszczoły), przyjmowanych lekach, czy problemach, które mogą się pojawić.
Pamiętajmy również, że jeżeli doszło już do nieszczęśliwego zdarzenia, to wypłata z NNW nie wyklucza ubiegania się o odszkodowanie z polisy OC organizatora wyjazdu.

Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych Gothaer TU S.A.

OBEJRZYJ WIDEO:
Budżet prawie bez deficytu, ale jak sobie poradzi z niższym wiekiem emerytalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Coraz więcej rodziców stać na wakacyjny wyjazd dzieci. Najwięcej od 22. lat! - Strefa Biznesu

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski