Niestety wielu moich znajomych, z którymi rozmawiałem o Ławicy, wymieniało tylko jeden atut lotniska. Jest w Poznaniu, czyli mają blisko do domu. Natomiast z listy niedogodności tworzyła się cała litania. Wśród największych bolączek wymieniono: niezrozumiałe rozplanowanie parkingów, a także trudności z ustaleniem cen za zostawienie tam samochodów. Rzadkie połączenia komunikacji publicznej z centrum. Zbyt mała liczba miast, do których można bezpośrednio dolecieć.
Niestety, do tej listy mogę dopisać również kradzieże samochodów. Rozumiem, że nie wszystkie parkingi mogą być strzeżone. Jednak za każdym razem, gdy rozmawiam z kimś, kto parkował na Ławicy, to pojawia się ten sam problem. Nie wiadomo, gdzie i za ile można zaparkować. Trudno jest także uzyskać informacje o tym, który z parkingów jest strzeżony. Niestety, wszystkie kradzieże zdarzyły się w obiekcie, którego operatorem jest ta sama firma. Już wcześniej pisaliśmy, że od wielu lat wygrywa ona wszystkie przetargi i konkursy na prowadzenie parkingów na Ławicy.
Już latem władze portu obiecały, że będą tam dodatkowe zabezpieczenia przed kradzieżami. I co: w tym tygodniu skradziono bmw x5 oraz uszkodzono audi. Jakoś licho wygląda ta wizytówka Poznania na świat. Oby coś się zmieniło przed wycieczkowym sezonem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
