Cracovia - Lech Poznań 2:1. Oceniamy piłkarzy Kolejorza po pierwszej porażce w 2020 roku

BRAMKARZ I OBROŃCY:

MICKEY VAN DER HART 5
Miał dużo szczęścia, bo dzisiaj w wielu sytuacjach wyręczali go obrońcy, a w pierwszej połowie gospodarze mieli słabo nastawione celowniki. Po przerwie tego szczęścia zabrakło i rywale go pokonali.

JAKUB KAMIŃSKI 5
W Krakowie był prawdziwy test dla skrzydłowego ustawianego na prawej stronie defensywy. W obronie dawał się łatwo ogrywać, notował straty i zdarzały mu się błędy w ustawieniu. Ale w ofensywie pokazał to, z czego słynie. Przebojowo wszedł w pole karne i posłał podanie, które po rykoszecie trafiło do Kamila Jóźwiaka, a ten dał prowadzenie Lechowi.

LUBOMIR SATKA 5
Dobrze wygląda środek obrony złożony ze Słowaka i Norwega. Obaj się rozumieją i uzupełniają. Lubo miał nawet swoją szansę na zdobycie gola, ale minimalnie chybił.

THOMAS ROGNE 4
Gdyby nie Norweg, to Lech przegrywałby zamiast prowadzić do przerwy. Po strzelonym golu jeszcze coś tłumaczył i motywował kolegów z drużyny. Zdarzyło mu się także kilka podań uruchamiających ataki Kolejorza. Niestety w drugiej połowie popełnił błąd w polu karnym i Lech stracił drugiego gola.

WOŁODYMYR KOSTEWYCZ 4
Solidny występ w pierwszej połowie, ale od Ukraińca można wymagać nieco więcej w ofensywie. W drugiej połowie irytowały jego straty.

Zobacz oceny pozostałych zawodników ---->