Cukrzycy odejdą z POSUM razem z lekarzami?

"Protestuję przeciwko zwolnieniu dr Milewskiej i proszę o przywrócenie jej do ośrodka POSUM" - pisze Grażyna Krawczyk, pacjentka. "Dr Milewska jest wyjątkowo sumiennym człowiekiem i pomaga w skomplikowanych sytuacjach życiowych."

Czytaj też: Psycholog z POSUM zwolniona dyscyplinarnie za pacjenta widmo

Dr Grażyna Milewska, psychiatra pracująca z cukrzykami, została zwolniona dyscyplinarnie. Jej sprawą zajmie się Sąd Pracy oraz Sąd Lekarski. Z dr Hanną Byks, diabetolog, rozwiązano umowę, bo zdaniem p.o. dyrektora POSUM-u Piotra Nycza wypisywała za mało skierowań.

- Czy dr Nycz wziął pod uwagę fakt, iż w przypadku długotrwałej cukrzycy badania nie są konieczne przy każdej wizycie. I czy to "najmniej" nie ma zwyczajnie Ÿźródeł w profitach przeprowadzania takich badań - zastanawia się prof. Zbigniew Galor, długoletni pacjent dr Byks. I dodaje: - Dlaczego w imię dziwnego ilościowego kryterium cukrzycy z POSUM mają zostać pozbawieni specjalistycznej opieki lekarskiej dr Hanny Byks? Dlaczego decydować ma samowola dyrektora tej placówki?

Czytaj także: POSUM: Cukrzycy oburzeni po zwolnieniu dr Byks. Co dalej z poradnią?

Komisja Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowa zajmie się tą sprawą dopiero na przełomie sierpnia i września. Michał Tomczak, radny PiS, powtarza, że chociaż oœśrodek należy do miasta, nie może ono interweniować w decyzje personalne dyrektora.

- Istnieje jednak zagrożenie, że pacjenci pójdą za lekarzem, a placówka straci kontrakt z NFZ - mówi radny.
Marek Sternalski, szef poznańskiej PO, przekonuje, że zdrowie pacjentów diabetologii nie jest zagrożone.

- Sprawę na pewno zbadamy, ale dyrektor zapewnił, że sytuacja pacjentów jest zabezpieczona - mówi Sternalski.
Innego zdania jest zwolniona psychiatra, z którą próbują się kontaktować pacjenci z POSUM-u.

- Od 18 lipca pacjenci nagle zostali pozbawieni dostępu do mojej opieki, leków i dokumentów do ZUS-u. Wielu ma myœli samobójcze i brak im sił, aby szukać pomocy. Dopiero od kilku dni słyszą, że mogą się zapisać do innych lekarzy - mówi Grażyna Milewska. - Wiem, że w poniedziałek przewodniczący Solidarności interweniował w mojej sprawie. Dyrektor Nycz zaproponował jedynie, że cofnie zwolnienie dyscyplinarne, jeœli odejdę z oœśrodka. Nie mogę się na to zgodzić.