To pokazuje też, że samorządy nie koncentrują się wyłącznie na zapewnieniu lokali komunalnych i socjalnych, ale myślą również o tych, którzy są za bogaci, by w nich zamieszkać, a jednocześnie za biedni, by sobie kupić mieszkanie lub wybudować dom.
Każda gmina radzi sobie, jak może. Te małe, dysponujące skromniejszymi budżetami mają trudniej. Jedne zasłaniają się pustą kasą, koniecznymi inwestycjami i nie robią nic. Inne - jak Murowana Goślina - poszukują rozwiązań, które nie wymagają wyłożenia z kieszeni gotówki. Pomysł goślinian na budownictwo czynszowe jest prosty: My mamy grunt, inwestorzy pieniądze. I tak w wyniku połączenia sił dwóch partnerów jest szansa na wybudowanie co najmniej 60 mieszkań w większości na wynajem, bo 16 z nich ma stać się lokalami komunalnymi. Ich najemców wskaże gmina, oni będą płacić niższy (komunalny) czynsz.
Podobne rozwiązanie Murowana Goślina zastosowała w budownictwie komunalnym. Gmina podpisała wieloletnią umowę z prywatną firmą, która zarządza tymi mieszkaniami. Jej wynagrodzeniem są czynsze płacone przez lokatorów. Te pieniądze przeznaczane są nie tylko na pokrycie kosztów administrowania, ale także na rewitalizację starych budynków komunalnych i budowę nowych. Murowana Goślina pokazuje, że nie trzeba sięgać do portfela, wystarczy ruszyć głową, by osiągnąć cel.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?