- Udało się nam zrównoważyć dochody i wydatki bieżące - zapewnia Mariusz Poznański, wójt Czerwonaka. - Musieliśmy obniżyć o 6 proc. w stosunku do tego roku poziom inwestycji. W porównaniu z innymi gminami i tak nieźle radzimy sobie z dekoniunkturą. Trochę więcej musimy się zadłużyć. Nadal jednak jest to bezpieczny poziom.
W 2010 r. dochody gminy oszacowano na poziomie ponad 67 mln zł, a wydatki na ok. 75,7 mln. Deficyt budżetu wyniesie ponad 8,6 mln zł. Zostanie on sfinansowany z kredytów i pożyczek. Łącznie samorząd planuje zadłużyć się na ponad 11,2 mln zł. Na obsługę długu gmina wyda ponad milion złotych. Jak co roku jedną z najwyższych pozycji w wydatkach stanowią te na oświatę i pomoc społeczną.
- Uważam, że szczególnie w dobie kryzysu nie można oszczędzać na tych dziedzinach - mówi Poznański. - Wyhamowaliśmy nieco inwestycje oświatowe, ale prace termomodernizacyjne w szkołach zostały przeprowadzone. Zrezygnowaliśmy jednak z budowy hali sportowej w Owińskach, która będzie realizowana po 2011 r.
W budżecie znalazły się pieniądze na budowę ul. Krętej w Bolechówku (1 mln zł); ulic na os. Zdroje (700 tys. zł); ulic w Czerwonaku: Zagórze, Żurawia (1,5 mln zł), Polna (1,6 mln zł) i Źródlanej (1,8 mln zł).
- Pierwszoplanowym zadaniem jest budowa kanalizacji prowadzona wspólnie przez związek "Puszcza Zielonka" - dodaje Poznański. - W 2010 r. na ten cel przeznaczamy ponad milion zł. Koszt łączny to ok. 32 mln zł.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?