Z wykształcenia jest Pani prawniczką. Skąd wzięła się branża zbrojeniowa?
Elżbieta Wawrzynkiewicz: Po urodzeniu dziecka chciałam wrócić do pracy. Tu było wolne miejsce w księgowości, choć nigdy nie widziałam siebie w takiej roli. Jako młoda kobieta raczej kojarzyłam ten zawód z nudą. Jednak pensja była potrzebna. A tu czołgi, wozy bojowe… Nie mogłam księgować remontu czołgu T72 nie wiedząc nawet, jak wygląda. Poszłam na warsztat. Zobaczyłam czołgi, wozy bojowe i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Tak już zostało.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PLEBISCYTU NA CZŁOWIEKA ROKU 2014 W POZNANIU
Jest Pani pierwszą kobietą na stanowisku prezesa w branży zbrojeniowej. Bywa Pani postrzegana przez pryzmat płci?
Elżbieta Wawrzynkiewicz: Na początku trzeba było pokazać, że jest się trzy razy lepszą od każdego inżyniera, chociaż z wykształcenia jestem prawnikiem, a z doświadczenia księgową. Rzeczywiście, kobiety w niektórych branżach są postrzegane przez pryzmat płci. Przemysł zbrojeniowy jest zdominowany przez mężczyzn, kojarzy się z działaniami wojennymi. Dzisiaj, po 26 latach stażu, koledzy z przemysłu zbrojeniowego widzą jednak we mnie przede wszystkim fachowca. Czasem kłócimy się tak, że iskry lecą. O metody i o technologię, a nie o to, czy ktoś nosi spódnicę, czy spodnie.
Jaka była pierwsza zmiana, którą Pani wprowadziła w WZM?
Elżbieta Wawrzynkiewicz: Przede wszystkim postawiliśmy na odmłodzenie załogi. Największym wyzwaniem jest połączenie potencjału wykształconych młodych z "siwą głową", która ma doświadczenia. Najpierw ubraliśmy inżynierów w ubrania robocze i wysłaliśmy na warsztat. Każdy musi poczuć smar i trochę się ubrudzić. Później trzeba było porozmawiać z załogą z "siwą głową", aby służyła radą młodym. Żeby "wiarusy" nie śmiali się tylko pod wąsem, ale byli autorytetem.
Ma Pani też nową strategię produktową.
Elżbieta Wawrzynkiewicz: Dużym wyzwaniem jest opracowanie strategii wejścia na rynek cywilny. Jeżeli remontujemy silniki wojskowe, to także poszukujemy partnerów do remontu silników cywilnych. Mam nadzieję, że w tym roku uda się podpisać umowę z Fiatem. Rozpoznajemy też zapotrzebowanie na produkcję kontenerów, np. wykorzystywanych na placach budowy. Jesteśmy też gotowi do remontu czołgów Leopard.
Przeczytaj też rozmowę ze zdobywczynią pierwszego miejsca:
Człowiek Roku 2014: Lekarz ma wyleczyć pacjenta, ale też zapewnić mu jakość życia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?