Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek Roku 2014: Zakochałam się w czołgach i wozach bojowych od pierwszego wejrzenia [ROZMOWA]

Paulina Jęczmionka
Elżbieta Wawrzynkiewicz, prezes Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych, została Człowiekiem Roku 2014 w Wielkopolsce
Elżbieta Wawrzynkiewicz, prezes Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych, została Człowiekiem Roku 2014 w Wielkopolsce WZM
Rozmowa z Elżbietą Wawrzynkiewicz, prezesem Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych w Poznaniu, zwyciężczynią plebiscytu "Głosu" na Człowieka Roku 2014 w Wielkopolsce.

Jest Pani pierwszą kobietą na stanowisku prezesa w branży zbrojeniowej. Jak to się stało?
Elżbieta Wawrzynkiewicz
: Wiem, że kobietom trudniej jest się dostać na wysokie stanowiska w niektórych branżach, ale np. w zbrojeniowej, kiedy jest determinacja i kompetencje - udaje się. Tak też było w moim przypadku. Branża zbrojeniowa jest bardzo specyficzna i wymagająca. Znam ją jednak od podszewki, do tego lubię wyzwania. Pracuję w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych od 26 lat. Zaczynałam od szeregowej księgowej i przechodziłam kolejne szczeble kariery. Startując na prezesa, stanęłam do konkursu i przedstawiłam swoją strategię dla firmy. Jak widać, spodobała się.

Ale dlaczego wybrała Pani akurat branżę zbrojeniową?
Elżbieta Wawrzynkiewicz
: To była zwykła proza życia. Chciałam wrócić do pracy po urodzeniu dziecka i w księgowości WZM było akurat miejsce. Przyznam, że byłam trochę przerażona, gdy usłyszałam, że remontujemy czołgi i wozy bojowe. Ale zaryzykowałam. Od początku chciałam poczuć zakład od środka, poznać procesy remontu, organizację produkcji, no i zobaczyć czołg. A kiedy zobaczyłam - zauroczyłam się. I to zauroczenie trwa już 26 lat.

CZYTAJ TEŻ: Człowiek Roku 2014: Elżbieta Wawrzynkiewicz zwycięzcą plebiscytu!

Jeździła Pani czołgiem?
Elżbieta Wawrzynkiewicz
: Tak. Jeździłam np. T72, BWP czy Leopardem. Strzelałam też na poligonie z haubicy samobieżnej. Tę branżę albo się pokocha, albo lepiej uciekać. Firma branży zbrojeniowej to nie jest zwykła firma i zwykły biznes. Tu wszystko jest wyzwaniem: klient, produkt, jakość, ludzie - od nich i ich pracy zależy bezpieczeństwo polskich żołnierzy. To rynek dla najlepszych. A ja lubię wyzwania. No i mam najlepszych ludzi. Sukces tej firmy to ludzie.

Inne kobiety też kochają czołgi? Ile ich pracuje w WZM?
Elżbieta Wawrzynkiewicz
: Kobiety stanowią ok. 20 procent załogi. Pracują głównie w działach związanych z zarządzaniem, ale cztery panie są też na produkcji. Z przymrużeniem oka zawsze mówię kolegom, że kobiety w zarządzaniu są trochę lepsze, a panowie są do większych wyzwań.

Przed objęciem przez Panią stanowiska firma przechodziła kryzys. Co Pani zmieniła w WZM?
Elżbieta Wawrzynkiewicz
: Musimy przejść jeszcze długą drogę, byśmy mogli powiedzieć, że udało się nam całkowicie wyjść z kryzysu. Podstawą mojej strategii jest postawienie na ludzi. Jeśli mamy gonić europejskie potęgi zbrojeniowe i szukać nowych technologii, załoga musi cały czas się rozwijać. Stąd postawienie na szkolenia - z zarządzania i techniczne. Wysyłamy też pracowników na różnego rodzaju egzaminy, które podnoszą ich kwalifikacje i pozwalają awansować. Poza załogą, w mającym 70 lat przedsiębiorstwie bardzo ważna jest ewolucyjna zmiana produktów i wprowadzanie nowych technologii gwarantujących wysoką jakość. W zeszłym roku wprowadziliśmy certyfikowany system Zakładowej Kontroli Produkcji w zakresie nadzorowania operacji spawania. Zeszły rok to też intensywne poszukiwanie partnerów biznesowych i pokazywanie im, że możemy być dla nich dobrym partnerem - podwykonawcą. Plany na ten rok również mamy ambitne. Jest dobry czas dla spółek zbrojeniowych. Mamy duże wsparcie pani premier, Polskiej Grupy Zbrojeniowej i Ministra Obrony Narodowej. Należy tę szansę wykorzystać.

Jaka jest strategia na ten rok?
Elżbieta Wawrzynkiewicz
: Przyświeca nam kilka założeń. Po pierwsze, WZM to spółka o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym, działająca zgodnie ze strategią PGZ. Po drugie, to dobry i solidny partner w biznesie dla spółek z grupy i spoza grupy, także dla parterów zagranicznych. Po trzecie, nasze kluczowe produkty to Centrum Obsługi Zespołów Napędowych, a w pojazdach - serwisowanie i remontowanie, obok innych spółek PGZ, czołgu Leopard w zakresie naszych kompetencji. Będziemy też kompetencje rynku zbrojeniowego proponować na rynek cywilny.

Dlaczego Leopardy są kluczowe?
Elżbieta Wawrzynkiewicz
: Bo uzyskanie potencjału do serwisu, napraw, ale też modernizacji czołgów Leopard to praca dla wielu spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski