Człowiek Roku 2015: Bądź społecznie odpowiedzialny

Interesują się zarówno losem dzieci, jak i dorosłych. Bo mają wielkie, gorące serca i poczucie, że każdy może przełamać swoje słabości. Choć pomagają im na różne, łączy ich przeświadczenie, że żadnego człowieka - niezależnie od jego cech, predyspozycji czy zdrowia - nie można wykluczać z życia społecznego. Dla każdego musi znaleźć się w nim miejsce.

AKTUALNE WYNIKI GŁOSOWANIA NA CZŁOWIEKA ROKU 2015

Agnieszka Frankowska (wyślij SMS o treści CZR.15 pod nr 72355) wraz Dominikiem Marszałkowskim od kilkunastu lat pracuje z osobami niepełnosprawnymi. Prowadząc warsztaty terapii zajęciowej czuła narastającą z roku na rok frustrację. Bo miała fajnych, wartościowych, chcących pracować podopiecznych, którzy zwykle - mimo starań - nie mogli znaleźć pracy. Dlatego założyła Dobrą Spółdzielnię Socjalną, a ta - Dobrą Kawiarnię, pierwszy lokal w Poznaniu, w którym pracują osoby niepełnosprawne intelektualnie. Sześciu osobom to odmieniło życie. - Poznałam Agnieszkę, gdy obie byłyśmy na etapie rozkręcania swoich działań - wspomina Anna Janiak, prezes Spółdzielni Socjalnej Furia w Poznaniu. - Zaskoczyło mnie w niej połączenie skromności z niezwykłą siłą i aktywnością na wielu płaszczyznach. Wspólnym mianownikiem jej zainteresowań jest człowiek. Człowiek o różnych potrzebach, przekonaniach i sposobach funkcjonowania w społeczeństwie, co nie zmienia faktu, że należy mu się szacunek.

Anna Janiak dodaje, że Frankowska reprezentuje wyjątkową odmianę ekonomii społecznej, bo dała pracę osobom niepełnosprawnym w kawiarni - miejscu publicznym. - Agnieszka cały czas czuwa i daje wsparcie pracownikom. To ogromny wysiłek - mówi Janiak. - Pójście do Dobrej to nie tylko pójście dobrze zjeść czy wypić kawę. To społeczna odpowiedzialność zakupu.

Na co dzień z biznesem związani są też Piotr Horbulewicz i Jacek Walasek (SMS o treści CZR.22). To jednak za mało. Od lat działają charytatywnie w Lions Club Poznań Pillory, który wspiera domy dziecka. W 2015 roku pod jego opieką znalazły się również dzieci z Salezjańskiego Ośrodka Wychowawczego w Dobieszczyźnie koło Żerkowa. - Dwa razy w roku zapraszamy dzieci z wszystkich wielkopolskich domów dziecka na spotkania w Teatrze Muzycznym - mówi Jacek Walasek. - Odwiedziły nas i zrobiły ogromne wrażenie Siostry Salezjanki. Postanowiliśmy wziąć ich podopiecznych pod swoje skrzydła. Choć wykonujemy prace, remonty, staramy się głównie skupiać na pomocy dzieciom i ich rozwoju.

Piotr Horbulewicz i Jacek Walasek wpadli więc na pomysł wydania nagranej z dziećmi płyty z kolędami. Tak też się stało. Zaśpiewały dziewczynki z Salezjańskiego Ośrodka. A okładkę płyty tworzą rysunki podopiecznych niemal wszystkich domów dziecka, z którymi Lionsi współpracują. Czyli z ok. 70 placówek.

AKTUALNE WYNIKI GŁOSOWANIA NA CZŁOWIEKA ROKU 2015

Dwuletni Kajtek ze Śremu i siedmioletnia Zuzia z Gogolina nie polecieliby na leczenie do Minnesoty gdyby nie hojność ludzi, portal i fundacja Siepomaga.pl i jego założycielka Monika Urban (SMS o treści CZR.24).

- Wszystko zaczęło się od pomysłu, by zacząć pomagać innym i zbierać na pomoc dla nich pieniądze wszystko się zaczęło. Od 6 lat pracujemy po 16 godzin dziennie. Prawie nie rozstajemy się z komputerem - opowiada Monika Urban.

Beata Kwiatek, mama Kajtka ze Śremu, dla którego w ciągu tygodnia fundacja zebrała 7 mln złotych nie kryła wzruszenia, gdy okazało się, że leczenie jej synka jest możliwe. - Dzięki ludziom dobrej woli, głośnej akcji fundacji syn ma szansę na życie bez bólu - mówiła Beata Kwiatek.