Z wielkopolskich struktur Nowoczesnej, jak się dowiadujemy, wystąpili nie tylko radni sejmikowi, ale także jeszcze kilku innych członków. To spory cios dla regionalnych struktur, które łącznie mają liczyć kilkadziesiąt osób. Powodem odejścia radnych ma być m.in. narastająca frustracja i niezadowolenie ze sposobu kierowania partią przez posła Adama Szłapkę.
Czytaj więcej Poseł Adam Szłapka szefem Nowoczesnej został w zeszłym roku
- A skąd pan wie o naszej rezygnacji? - tak na nasze pytanie zareagowała radna sejmikowa Paulina Stochniałek.
- Rzeczywiście, nasza czwórka radnych z sejmiku złożyła w czwartek rezygnację. Słyszałam też o kilku innych osobach, które odchodzą. Opuszczamy Nowoczesną, bo wyczerpała się pewna formuła funkcjonowania naszej partii. Pewne rzeczy nam się nie podobają. Ale nie czas i miejsce, by o tym szczegółowo mówić. Trwa kampania prezydencka, wspieramy w niej Rafała Trzaskowskiego, nadal należymy też do Koalicji Obywatelskiej. Odchodzimy z Nowoczesnej, ale zgłosiliśmy już chęć wstąpienia do Platformy Obywatelskiej.
Poszło o "relacje międzyludzkie"
Obecne odejście niektórych osób z Nowoczesnej jest efektem sporu personalnego między Katarzyną Kierzek-Koperską, zastępcą prezydenta Poznania z ramienia Nowoczesnej, a prezydentem Jackiem Jaśkowiakiem z PO. Nie chodzi więc o idee, programy, a o relacje międzyludzkie.
Czytaj więcej: O co chodzi w sporze Katarzyny Kierzek-Koperskiej z Jackiem Jaśkowiakiem?
Kierzek-Koperska była publicznie krytykowana przez Jaśkowiaka, relacje między nimi są napięte od dawna. Kierzek-Koperska od dłuższego czasu nie przychodzi do pracy w poznańskim Urzędzie Miasta. Przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Z naszych ustaleń wynika, że grupa polityków Nowoczesnej ma za złe posłowi Adamowi Szłapce, szefowi Nowoczesnej, że w niewystarczający sposób wsparł Katarzynę Kierzek-Koperską w sporze z Jaśkiem Jaśkowiakiem. Ich odejście właśnie teraz, podczas kampanii, ma być efektem wielkiego niezadowolenia z sytuacji w Nowoczesnej. Mają pretensje także do prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Jednocześnie chcą wstąpić do PO, do której należy także prezydent Poznania. Jak podkreślają, z Platformą się utożsamiają, ale mają zastrzeżenia do samego Jaśkowiaka i stylu jego zarządzania miastem oraz do jego relacji międzyludzkich.
Jak sprawę komentuje prezydent Jacek Jaśkowiak?
- Zawsze podkreślałem, że kluczem doboru moich współpracowników powinny być kompetencje, a nie przynależność partyjna. Na tym kryterium opierają się też moje relacje z panią Kierzek-Koperską. Być może część działaczy Nowoczesnej tego nie rozumie, ale oczywiście mają pełne prawo do swoich opinii. Nie wnikam w wewnętrzne sprawy tej formacji. Nie wiem, kto opuścił jej struktury, są to indywidualne decyzje członków tego ugrupowania
- mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Z Adamem Szłapką, posłem z Poznania i liderem Nowoczesnej, nie udało nam się skontaktować.
Chcesz wiedzieć więcej?
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?