Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czwarty pożar w miejscowości Gizałki-Las, trzeci na tej samej posesji. Sprawą zajęła się policja

Damian Cieślak
Damian Cieślak
W nocy z czwartku na piątek 10-11 lutego doszło do czwartego w ostatnich dniach pożaru w miejscowości Gizałki-Las w powiecie pleszewskim. Trzeci raz z rzędu strażacy interweniowali na tej samej posesji.Czytaj dalej i zobacz zdjęcia --->
W nocy z czwartku na piątek 10-11 lutego doszło do czwartego w ostatnich dniach pożaru w miejscowości Gizałki-Las w powiecie pleszewskim. Trzeci raz z rzędu strażacy interweniowali na tej samej posesji.Czytaj dalej i zobacz zdjęcia --->OSP Wierzchy-Leszczyca
W nocy z czwartku na piątek 10-11 lutego doszło do czwartego w ostatnich dniach pożaru w miejscowości Gizałki-Las w powiecie pleszewskim. Trzeci raz z rzędu strażacy interweniowali na tej samej posesji.

Czwarty pożar w miejscowości Gizałki-Las

Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali 11 lutego 2022 roku kilkanaście minut po godzinie 1. W miejscowości Gizałki-Las palił się budynek gospodarczy o drewnianej konstrukcji. Do zdarzenia zadysponowano po jednym zastępie z JRG PSP w Pleszewie, OSP w Gizałkach, Wierzchach-Leszczycy i Wronowie.

- W chwili dojazdu strażaków obiekt był w całości objęty pożarem. Działania polegały na podaniu dwóch prądów gaśniczych na palący się obiekt. Po ugaszeniu, całość sprawdzono przy użyciu kamery termowizyjnej w celu wykluczenia ukrytych zarzewi ognia

- mówi kpt. Paweł Mimier, dowódca JRG PSP w Pleszewie.

Czytaj też:

Szopa uległa całkowitemu spaleniu, podobnie jak składowane w niej drewno. W działaniach, które trwały ponad 2 godziny wzięło udział 22 strażaków.

Sprawą pożarów w miejscowości Gizałki-Las zajmuje się pleszewska policja.

- Policjanci prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia

- mówi st. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.

Seria pożarów w ciągu tygodnia

Pierwszy pożar w miejscowości Gizałki-Las wybuchł 30 stycznia 2022 roku. Ogień zauważono około godziny drugiej. Gdy na miejsce dotarły pierwsze wozy gaśnicze żywioł opanował już większą część stodoły, a płomienie wychodziły na dach budynku. Gwałtownie rozprzestrzeniający się pożar zagrażał również pobliskim budynkom gospodarczym: wiacie i oborze, w której znajdowało się dziesięć cieląt. Zwierzęta ewakuowano, ale już znajdujących się w środku maszyn i urządzeń nie udało się uratować.

Czytaj też:

Tydzień później na sąsiedniej posesji płonęły drewniane budynki gospodarcze i garaż, w którym znajdował się samochód osobowy.

- Strażacy niezwłocznie podali dwa prądy wody na objęte pożarem obiekty. Jednocześnie, aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia, podano kolejny prąd wody w obronie bezpośrednio zagrożonego lasu sosnowego. Po opanowaniu ognia rozebrano elementy zniszczonych budynków i dokładnie je dogaszono. Niestety, zarówno auta, jak i znajdującego się w pomieszczeniach wyposażenia nie udało się ocalić

- opowiadał 6 lutego 2022 roku asp. Mariusz Glapa z Komendy Powiatowej PSP w Pleszewie.

9 lutego na tej samej posesji spłonął przeznaczony do rozbiórki samochód osobowy. Kilkadziesiąt godzin później strażacy interweniowali po raz trzeci. Tym razem spalił się budynek gospodarczy o drewnianej konstrukcji.

Źródło: pleszew.naszemiasto.pl

Wśród mieszkańców pojawiają się podejrzenia, że w gminie może grasować podpalacz.Przejdź dalej -->

Kolejny pożar w gminie Gizałki. Paliły się budynki gospodarc...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski