Czy do Term Maltańskich powinien dojeżdżać autobus? [SONDA]

Najlepiej wszystkich na rączkach zanieść. Sami z siebie kaleków robicie. A opinia o "dojeździe-masakrze" pokazuje tylko jak się w 4 literach ludziom poprzewracało- uważajcie, bo się zmęczycie jak dojdziecie!
Tramwaje 6 i 8 podjeżdżaja 500 m od Term. Można też wykorzystać Maltankę- np. 1 wagon doczepić i zarezerwowac go tylko na kursy Maltanka-Ptyś po preferencyjnej cenie (np. 1-2 zł)- jak już ktoś jest taka pokraką, że pareset metrów nie potrafi dojść.
Skoro nie potraficie dojść (nie macie siły?) to jest duże prawdopodobieństwo, że się potopicie na tych termach! Argument o tym, że nie byłem, bo nie ma dojazdu jest conajmniej śmieszny. Linie 6 i 8 też można sprawdzić w necie. I- uwaga ciekawostka- linia 8 tez jeździ z kapy i to nie co 0,5 h ale co 10-20 minut!
Lenie śmierdzące!!

U mnie w chacie też mam ciepło z Karolina.
Czy tez muszę płacic jak na malcie za kąpiułkę?

Poza tym, że dojazd do term jest kiepski -to taki autobus który ewentualnie miał by powstać powinien de facto dojeżdżać do ZOO. W zeszłym roku - latem, chciałam się wybrać do Fortu - który znajduje się w ZOO, ale błoto, remonty, brak oznaczeń tak mnie zniechęciły że zawróciłam !
nie wystarczy zrobić coś fajnego, trzeba również zadbać o dostępność tego tak by wszyscy mogli na tym skorzystać, a nie tylko osoby posiadające samochód.

Ja też bym się z wielką chęcią wybrała na termy ale dojazd to masakra. Szkoda że termy nie powstały bliżej centrum, wtedy dojazd byłby łatwiejszy.

Są w MPK małe autobusiki. Właśnie je można wykorzystać, a jak będzie większe zainteresowanie, to wprowadzić większe. Sądzę, że wystarczy jeden autobus raz na godzinę, albo raz na pół godziny, np. jadący z Kaponiery przez całe miasto. Każdy sobie może sprawdzić rozkład przed wyjściem z domu, żeby godzinę nie czekać. Ja nie byłem na Termach, właśnie z powodu braku dojazdu.