Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy handel alkoholem w Internecie zostanie zalegalizowany. Czas zmienić ustawę uchwaloną w 1982 r. i obowiązującą do dziś!

Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
W sklepie stacjonarnym alkohol jest "produktem pierwszej potrzeby", sklepy mogą być czynne przez okrągłą dobę. W sklepie internetowym handel alkoholem jest zakazany bo obowiązujące wciąż w Polsce prawo stanu wojennego nie przewiduje takiej opcji.
W sklepie stacjonarnym alkohol jest "produktem pierwszej potrzeby", sklepy mogą być czynne przez okrągłą dobę. W sklepie internetowym handel alkoholem jest zakazany bo obowiązujące wciąż w Polsce prawo stanu wojennego nie przewiduje takiej opcji. Piotr Krzyżanowski/Polska Press
Choć w praktyce z zakupem alkoholu przez Internet nie ma większego problemu – bez trudu kupimy piwo a nawet mocne trunki – to z formalnego punktu widzenia w Polsce wciąż wolno sprzedawać alkohol tylko w sklepach stacjonarnych, bo taki jest zapis ustawy wciąż obowiązującej, choć uchwalonej w stanie wojennym prawie pół wieku temu.

Handlowcy radzą sobie stosując różne protezy prawne – jednak jest to stąpanie po kruchym lodzie i co raz wpadają przez to w kłopoty. O ile w praktyce nie ma większych zastrzeżeń do firm mających sklepy stacjonarne – w sposób naciągający przepisy można przyjąć, że sprzedaż alkoholu nie nastąpiła przez internet, ale w sklepie stacjonarnym, a kurier go dostarcza, o tyle firmy prowadzące wyłącznie e-commerce nie mogą nawet marzyć o uzyskaniu koncesji na sprzedaż alkoholu w sieci, bo zabraniają tego przepisy.
Problem ze zdwojoną siłą wrócił w okresie pandemii gdy zamknięte punkty gastronomiczne ograniczyły rynek zbytu zwłaszcza dla dynamicznie w ostatnim czasie rozwijających się segmentów rzemieślniczych: piwo kraftowe, cydr a także znacznie droższe alkohole mocne z małych gorzelni i manufaktur. Nie dziwi więc inicjatywa Krajowej Izby Gospodarczej, która stanęła na czele multibranżowej koalicji, na rzecz legalizacji sprzedaży alkoholu przez Internet, tworzonej przez przedstawicieli sektorów e-commerce, handlu, logistyki regionalnych producentów oraz związki branżowe.

Prawny skansen w Europie

– Polska jest jedynym krajem, należącym do Unii Europejskiej, w którym nie można sprzedawać alkoholu przez Internet. Izba Gospodarki Elektronicznej po konsultacji tematu ze zrzeszonymi sklepami internetowymi, marketplacami oraz retrailerami od dłuższego czasu postuluje zmianę oraz dostępność alkoholu w sprzedaży internetowej. Jestem przekonana, że w takim gronie uda się zmienić prawo i że glos tylu organizacji zostanie usłyszany – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej.

Zwłaszcza dziś, gdy gospodarka jest w wyjątkowo trudnej sytuacji po kolejnej fali koronawirusa, pozwolenie na handel alkoholem przez Internet, to dla nas ratunek. Unowocześnienie PRL-owskich przepisów pozwoli nam dotrzeć nie tylko do krajowych, ale także zagranicznych klientów, którzy doceniają jakość polskich produktów – ocenia Grzegorz Grabowski, dyrektor zarządzający przedsiębiorstwa Toruńskie Wódki Gatunkowe.

Jak to możliwe? Kwestię obrotu alkoholem reguluje ustawa, która weszła w życie w 1982 r., podczas stanu wojennego, a ta dopuszcza sprzedaż wyrobów alkoholowych wyłącznie stacjonarnie. PRL-owska władza walczyła wówczas z pokątnym handlem reglamentowanym alkoholem. Ponadto – co jasne – Internet za komuny nie istniał, a więc trudno, aby e-handel był ujęty w ówczesnym prawie. Poza Finlandią, jesteśmy ostatnim krajem w całej Unii Europejskiej, który nie uporządkował legislacyjnie e-handlu alkoholem.

Nowy program Zjednoczonej Prawicy punktem odniesienia

– Program Zjednoczonej Prawicy „Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” zakłada, że sektor żywności wysokiej jakości powinien otrzymać szczególne wsparcie ze strony państwa. Obszar ten, jako jeden z dziesięciu, został zakwalifikowany jako „mający znaczący potencjał, pozwalający na odniesienie sukcesu w skali globalnej”. Aby urzeczywistnić te zapisy, należy stworzyć dla przedsiębiorców z branży alkoholowej możliwość konkurowania na rynku krajowym oraz rynkach zagranicznych – ocenia prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski. Internet stał się takim samym kanałem sprzedaży, jak tradycyjne sklepy. Jeśli chcemy budować siłę i konkurencyjność krajowej gospodarki nie możemy pozostać obojętni na nowoczesne rozwiązania technologiczne.

Pandemia koronawirusa sieje spustoszenie w wielu branżach. Wyjątkowo pokrzywdzeni są restauratorzy, ale także regionalni wytwórcy produktów spożywczych, takich jak piwa kraftowe, nalewki czy miody pitne. W związku z panującymi restrykcjami, restauracje przez wiele miesięcy działały tylko w trybie „na wynos”, zaś mali producenci byli pozbawieni możliwości handlu swoimi wyrobami. Efektem tego jest stale pogarszająca się sytuacja gospodarcza Polski i rosnące problemy przedsiębiorców. Nawet po zniesieniu części obostrzeń, dla wielu polskich MŚP sprzedaż internetowa może stanowić ostatnią deskę ratunku przed zamknięciem produkcji i zwolnieniem pracowników. Należy pamiętać, że branża alkoholowa w Polsce wraz z łańcuchem dostaw zatrudnia ponad 300 tys. ludzi. Konieczne jest unowocześnienie archaicznych przepisów, które nie przewidywały handlu produktami przez Internet. Tak sytuacja wygląda w przypadku wszelakich produktów alkoholowych. Dziś e-handel nimi jest zabroniony.
– Włączenie handlu alkoholem przez Internet do porządku prawnego, to dla handlu – zwłaszcza dziś, podczas przedłużającego się kryzysu wywołanego koronawirusem – sprawa dużej wagi. Nie ma żadnego uzasadnionego powodu, aby legalnego produktu nie wolno było sprzedawać w dynamicznie rozwijającym się kanale, jakim jest Internet, tak szeroko i chętnie wykorzystywanym przez konsumentów, zwłaszcza w czasie pandemii. Pozwoli to również małym sklepom otworzyć nowy kanał sprzedaży i poszerzyć asortyment o alkohole rzemieślnicze i z segmentu premium. Zwiększy to także konkurencyjność w stosunku do m. in. dyskontów – mówi Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.

NEWSY DNIA. Kliknij i przeczytaj!

NEWSY DNIA. Kliknij i przeczytaj!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy handel alkoholem w Internecie zostanie zalegalizowany. Czas zmienić ustawę uchwaloną w 1982 r. i obowiązującą do dziś! - Strefa Biznesu

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski