Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy koronawirus przyjedzie do Polski z ferii we Włoszech? Włochy trzecim państwem z największą liczbą zakażeń

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
COVID-19 jest już we Włoszech, gdzie wielu Polaków spędziło ferie. Niewykluczone, że wirus pojawi się w Polsce
COVID-19 jest już we Włoszech, gdzie wielu Polaków spędziło ferie. Niewykluczone, że wirus pojawi się w Polsce zdjęcie ilustracyjne/Krzysztof Kapica
Sytuacja związana z zagrożeniem epidemią koronawirusa staje się coraz poważniejsza. W ciągu zaledwie kilku dni Włochy znalazły się na trzecim miejscu wśród państw z największą liczbą osób zakażonych. Chociaż koronawirus nie dotarł jeszcze do Polski, już teraz mówi się, że jego pojawienie się w kraju nie jest wykluczone.

Koronawirus staje się coraz bardziej niebezpieczny. Przez weekend pojawił się on we Włoszech, powodując tym samym realne zagrożenie zakażenia na terenie Unii Europejskiej. Jeszcze w sobotę mówiono tam o ok. 20 zakażonych osobach, jednak już w poniedziałek statystyki te wzrosły dziesięciokrotnie - odnotowano ponad 200 przypadków zakażenia koronawirusem. Pięć zakażonych osób zmarło.

Czytaj też: Gdzie panuje koronawirus? Ile osób jest nim zakażonych, a ile umarło? Sprawdź mapę występowania nowego koronawirusa [24.02.2020r]

Chociaż zakażenia koronawirusem we Włoszech są pierwszymi poważnymi efektami epidemii w Europie, to pozostałe kraje, jak np. Polska mogą obawiać się pojawienia się wirusa, zwłaszcza, biorąc pod uwagę terminy tegorocznych ferii zimowych w naszym kraju.

Sprawdź też:

W poniedziałek odbyła się odprawa z udziałem premiera, wiceministrów zdrowia oraz spraw wewnętrznych i administracji z wojewodami i wojewódzkimi inspektorami.

- Dwa laboratoria cały czas są „pod parą”, a sześć kolejnych jest już uruchamianych, chociaż nie ma na dzisiaj takiej potrzeby, żeby były czynne i w sposób bieżący pobierały materiał do badań

- mówił premier Morawiecki. I dodawał: - Chcemy jednak być przygotowani, na wszelki wypadek, gdyby wirus pojawił się w Polsce i gdyby pojawił się u większej liczby osób.

Koronawirus trafi z Włoch do Wielkopolski?

Sezon ferii zimowych w Polsce dobiegł końca. Jednak mieszkańcy Wielkopolski zakończyli je już dwa tygodnie temu. A dokładnie tyle trwa okres wylęgania koronawirusa. To o tyle niepokojące, że część osób z Wielkopolski mogła przebywać we Włoszech w okresie, w którym koronawirus nie był jeszcze widoczny, ale stanowił już zagrożenie. Oznacza to, że osoby, które wróciły w ostatnim czasie z Włoch, dopiero teraz mogą zauważać niepokojące objawy.

Sprawdź też:

Dotychczas w Poznaniu mówiło się o dwóch przypadkach podejrzenia zakażenia koronawirusem. Jednak finalnie w każdym z nich zakażenie COVID-19 zostało wykluczone.

Podobnie wygląda sytuacja związana z osobami, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni przebywały we Włoszech. Jak tłumaczy rzecznik Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu, w ostatnim czasie nikt nie zgłosił się do placówki z podejrzeniem zakażenia.

- Jak dotąd nie pojawili się w naszym szpitalu żadni pacjenci, u których można byłoby mówić o podejrzeniu koronawirusa

- mówi Stanisław Rusek, rzecznik szpitala. - Zawsze istnieje ryzyko, natomiast nikt nie potrafi określić jego stopnia. Ruch turystyczny będzie trwał i kiedyś ten wirus może pojawić się w Polsce - dodaje.

Objawy zakażenia koronawirusem - na co zwracać uwagę i gdzie się zgłosić?

- Przede wszystkim bardzo ważne jest, żeby kierować się tym okresem inkubacji, czyli dwóch tygodni. Poza tym zawsze trzeba patrzeć na takie objawy, jak wysoka gorączka, osłabienie, czy jakiekolwiek objawy ze strony układu oddechowego. Takie obserwacje muszą być szczególnie wnikliwe u osób, u których obecne są jakieś inne choroby przewlekłe, które powodują spadek odporności. Trzeba podchodzić do tego zdroworozsądkowo - podkreśla prof. Iwona Mozer-Lisewska, ordynator oddziału Zakaźnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. J. Strusia w Poznaniu. I dodaje: - Co więcej, ważny jest także rejon Włoch, z którego wróciliśmy. Inaczej traktujemy osoby powracające z Piemontu, Lombardii, czyli Włoch północnych. Ta sytuacja, przynajmniej na razie nie dotyczy osób powracających z Włoch południowych.

Zobacz też: Smutek, wstyd i dyskomfort. To cena równa 2 miliardom złotych, które nie trafią w ręce polskiej onkologii



Objawy koronawirusaWysoka gorączka, suchy kaszel i objawy niewydolności oddechowej. Pacjenci rzadko skarżą się na ból gardła, czy inne objawy, chociażby z przewodu pokarmowego.
Jak chronić się przed zakażeniem?Należy unikać wyjazdów do terenów endemicznego pojawiania się wirusa i przestrzegać zasad sanitarno-higienicznych, jak częste mycie rąk i unikanie skupisk ludzkich. Należy dbać o właściwe nawadnianie i dobrze się odżywiać.

Gdzie obecnie panuje koronawirus?
W poniedziałek na całym świecie stwierdzono 79 524 przypadków zakażenia koronawirusem i 2 620 zgonów. Koronawirus występuje m. in. w: Chinach - 77 150 zakażeń, Korei Południowej - 833, Włoszech - 215, Japonii - 154, Singapurze - 89, Hongkongu - 79, Iranie -61, Tajlandii - 35, USA - 35, Tajwanie - 30, Australii - 22, Malezji - 22, Niemczech - 16, Wietnamie - 16, Wielkiej Brytanii - 13, Zjednoczonych Emiratach Arabskich - 13, czy Francji - 12.

Jak tłumaczy prof. Mozer-Lisewska, osoby, w przypadku których minie okres wylęgania wirusa, a miały udowodniony kontakt z osobą zakażoną, muszą zgłosić się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

- Lekarz po odbyciu badania przedmiotowego i przeprowadzeniu dokładnego wywiadu będzie umiejętnie kierował chorych dalej

- mówi prof. Mozer-Lisewska.

Sprawdź też:

Bez paniki, ale z ostrożnością

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, konsulat RP w Mediolanie i Główny Inspektorat Sanitarny odradzają wyjazdy do Włoch.

- Nasz konsulat w Mediolanie na bieżąco przekazuje informacje, w których znajdują się statystyki i rzetelne informacje na temat ewolucji sytuacji w tamtym regionie. Nie ma powodu do paniki, ale jest powód do ostrożności - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister Spraw Zagranicznych.

W podobnym tonie wypowiada się ordynator oddziału zakaźnego w szpitalu im. Strusia.

- Zalecam nie panikować niepotrzebnie, tylko skupić się na sobie i na swoich objawach, a także śledzić bieżące wydarzenia. Każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie i adekwatnie do danej sytuacji

- tłumaczy prof. Mozer-Lisewska.

Trwa głosowanie...

Czy obawiasz się koronawirusa w Wielkopolsce?

Szymon Szynkowski vel Sęk o zagrożeniu koronawirusem we Włoeszech - zobacz wideo:

Zobacz też:

Zdarzają się choroby o tak niezwykłych objawach, że trudno uwierzyć, aby były prawdziwe. Niestety, dziwne, rzadkie choroby często okazują się nieuleczalne, a chorującym na nie osoby utrudnia normalne funkcjonowanie wśród innych ludzi, którzy o ich chorobach nigdy nie słyszeli.Zobacz w galerii najdziwniejsze choroby w historii medycyny ---->

Najdziwniejsze choroby w historii medycyny i ich niezwykłe o...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski