Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Łukaszenka przypadkowo ujawnił, że w następnej kolejności Rosja zaatakuje Mołdawię?

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Rex Features/East News
Na spotkaniu Łukaszenki z członkami Rady Bezpieczeństwa były mapy, z których może wynikać, że są gotowe plany rosyjskiego uderzenia na Mołdawię.

Czy Aleksandr Łukaszenka przypadkowo ujawnił, że w następnej kolejności zostanie zaatakowana Mołdawia?

Białoruski dyktator na spotkaniu z członkami swojej Rady Bezpieczeństwa stał przed mapą, która wydaje się wskazywać, że siły Putina planują inwazję na Mołdawię.

Mapa pokazywała również plany bitew wojsk rosyjskich w całym kraju. Opisano linie ataku na Ukrainę, z których część zmaterializowała się w pierwszych dniach inwazji – na przykład atak na Kijów od północy i Chersoń od Krymu.

Ale pokazała także kilka ataków, które jeszcze nie miały miejsca – jeden wydawał się wskazywać, że rosyjskie wojska planują atakować z ukraińskiej Odessy w kierunku Naddniestrza, separatystycznego regionu Mołdawii okupowanego przez Rosję.

Wicepremier Mołdawii Nicu Popescu przyznał, że jego kraj znajduje się w „strefie bardzo ryzykownej”, a ludność odczuwa „niepokój i strach”. Dodał, że nie spodziewa się, że zostanie zaatakowany, uważa, że ​​największym wyzwaniem jest radzenie sobie z napływem uchodźców.

Mapa wyświetlana przez Łukaszenkę jest podzielona na cztery sekcje, które pokrywają się z okręgami dowodzenia wojsk Ukrainy, pokazując ataki Rosji z Białorusi, wzdłuż wschodniej granicy Ukrainy oraz z okupowanego Krymu.

Pokazany jest dwutorowy ruch okrążający wymierzony w Kijów – atak, który jest obecnie rozgrywany – którego siły również wychodzą z okupowanego Doniecka i Krymu, zanim połączą się w Melitopolu, który Rosja zajęła.

Ale pokazane są również ataki uderzające w miasto Dniepr, które jeszcze nie miały miejsca – prawdopodobnie dlatego, że siły wyznaczone do ataku zostały powstrzymane przez zaciekły opór w Charkowie, który znajduje się na trasie.

Kolejny atak wydaje się zmierzać do miasta Czerkasy przez miasto Sumy, gdzie również siły rosyjskie zostały zatrzymane, podczas gdy trzeci wydaje się odrywać od ataku Kijowa w kierunku Żytomierza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy Łukaszenka przypadkowo ujawnił, że w następnej kolejności Rosja zaatakuje Mołdawię? - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski