Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy pacjenci szpitali dopłacą do żywienia?

Katarzyna Kamińska
Stawki żywieniowe w wielkopolskich szpitalach wahają się od 5,45 zł do 13,98 zł
Stawki żywieniowe w wielkopolskich szpitalach wahają się od 5,45 zł do 13,98 zł fot.WOJCIECH BARCZYNSKI / POLSKAPRESSE
Kuchnia szpitalna mało komu kojarzy się z wykwintnymi posiłkami. Jakość żywienia w szpitalach poprawia się wprawdzie z roku na rok, ale wielu pacjentów w miarę możliwości dokarmia się na własną rękę.

Żywieniowa stawka jest w niektórych szpitalach niższa niż w więzieniu

Stawki żywieniowe w wielkopolskich szpitalach wahają się od 5,45 zł (Wojewódzki Szpital Zespolony w Koninie) do 13,98 zł (Pleszewskie Centrum Medyczne). Placówki korzystające z usług cateringo-wych nie chcą podawać wysokości stawek żywieniowych, zasłaniając się tajemnicą handlową (m.in. szpitale w Ostrowie Wlkp., Krotoszynie i Szamotułach). Nie wszyscy dyrektorzy szpitali przekonani są jednak do usług firm zewnętrznych.

- Wyżywienie w szpitalu to nie tylko dostarczenie "pożywienia", lecz przygotowanie odpowiednich diet - mówi Jacek Łukomski, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Poznaniu. - Kuchnia naszego szpitala przygotowuje 12 diet podstawowych i 6 diet dodatkowych. To odstrasza firmy cateringowe.
ZOZ Poznań - Nowe Miasto też korzysta z własnej kuchni.

- Kuchnia przy ul. Szwajcarskiej obsługuje dwa szpitale - mówi Stanisław Rusek, rzecznik szpitala.
Wiele osób zarządzających służbą zdrowia uważa, że nieuchronnym rozwiązaniem w przyszłości powinno być tzw. współpłacenie pacjentów, czyli ponoszenie przez nich części kosztów związanych z wyżywieniem czy obsługą w szpitalu. Projekt ten, wymagający zmian ustawowych, nie został jednak do tej pory zaakceptowany przez rząd.

- Przyniosłoby to kilka korzyści - tłumaczy Łukomski. - Zapobiegłoby przedłużającym się pobytom chorych w szpitalu - rodziny nierzadko nie chcą odbierać starszych pacjentów, bo korzystają w czasie pobytu z ich renty lub emerytury. Poza tym dałoby dodatkowe środki szpitalowi.

- W ubiegłym roku oba nasze szpitale przyjęły około 15 tys. pacjentów mówi S. Rusek. - Zakładając, że pacjent spędza średnio 5 dni w szpitalu i ponosiłby 10 zł kosztów dziennie, moglibyśmy zyskać 750 tys. zł rocznie na każdy z naszych szpitali.

- Gdyby chorzy mieli partycypować w kosztach, my musielibyśmy wprowadzić menu. To możliwe, ale skomplikowałoby sprawę - mówi Walenty Kaźmierczak, wicedyrektor szpitala w Gnieźnie. Dodaje, że szefostwo szpitala myśli o takim rozwiązaniu w przyszłości.

- Przy obecnym stanie finansowania służby zdrowia staje się konieczne, by pacjenci pokrywali część kosztów - mówi Ireneusz Praczyk, rzecznik Pleszewskiego Centrum Medycznego. W innym tonie wypowiadają się pacjenci - zazwyczaj przeciwni dodatkowym opłatom.

- A więźniowie też będą płacić za swoje wyżywienie? - pyta zdziwiona pacjentka szpitala przy Polnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski