Czy Polaków czeka wymiana telewizorów? Zmiany w działaniu bezpłatnej telewizji cyfrowej. Nadawcy muszą zwolnić miejsce 5G

W poniedziałek Urząd Komunikacji Elektronicznej wszczął postępowanie w sprawie zmian rezerwacji częstotliwości przyznanych takim nadawcom jak Telewizja Polska, TVN, telewizja Polsat, Puls i telewizja Trwam. UKE czeka na uwagi 30 dni. O sprawie napisała "Rzeczpospolita".

Nadawcy telewizyjni mają zwolnić posiadane pasmo z tzw. zakresu 700 MHz na rzecz rozwoju sieci 5G. W zamian otrzymają oni inne częstotliwości.

Zmiany w działaniu bezpłatnej telewizji cyfrowej: nie tylko zmiana częstotliwości

Zmieni się również technologia nadawania sygnału. Zamiast w DVB-T1 odbiorniki będą musiały być dostosowane do DVB-T2. Teoretycznie nie powinien to być problem, ponieważ telewizory dostosowane do DVB-T2 w Polsce są sprzedawane już od kilku lat.

Problemem może być jednak tzw. kodek, czyli element specyfikacji nowego standardu kompresji. Od połowy 2022 r. do kompresji sygnału telewizji naziemnej stosowany ma być specjalny kodek tzw. HEVC.

Czytaj też: Abonament RTV w 2020 roku. Poczta Polska podaje nowe stawki abonamentu. Zobacz, ile zapłacimy! [30.01.2020 r.]

– Tylko telewizory zdolne zdekodować tak skompresowany obraz będą w stanie poprawnie odbierać nadawane programy telewizyjne – ostrzega UKE.

Nie wszystkie telewizory w Polsce potrafią odtworzyć obraz w HEVC. Według Michała Kanownika, prezesa Związku Cyfrowa Polska, można przyjąć, że wszystkie telewizory produkowane i sprzedane od 2018 r. powinny posiadać tą funkcję.

- Dla wcześniejszych lat analogicznych szacunków nie ma, a dla przykładu w latach 2014–2017 w Polsce sprzedało się około 5 mln odbiorników telewizyjnych z DVB-T2 (na ponad 9 mln wszystkich) - pisze "Rzeczpospolita".

Zobacz też: