Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy policja przekroczyła swoje uprawnienia?

Marek Weiss
Marek Weiss
Prokuratura sprawdza czy słusznie zwolniono funkcjonariusza. Śledczy zajęli się sprawą po interwencji w ministerstwie.

Prokuratura Okręgowa w Sieradzu wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez kierownictwo Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie w stosunku do jednego z funkcjonariuszy.

O sprawie pisaliśmy na naszych łamach rok temu. Przypomnijmy, że w roku 2013 trzech ostrowskich policjantów uległo wypadkowi podczas służbowej podróży do Poznania. Najpoważniejsze obrażenia odniósł 35-letni wówczas aspirant. Konieczna była długa rehabilitacja. Komisja przyznała mu 30-procentowy trwały uszczerbek na zdrowiu. Gdy wrócił do służby lekarz wydał mu zaświadczenie, że jest zdolny do pracy, ale nie w służbie patrolowej ani zmotoryzowanej. Postanowiono utworzyć dla niego posterunek stały. Polegało to na pełnieniu służby w jednym, ściśle określonym punkcie. Konkretnie koło ronda przy ulicy Głogowskiej, w jednym z najbardziej ruchliwych miejsc w mieście. Nie mógł się stamtąd ruszać o krok, bo obserwowano go w kamerze monitoringu. Jego zadaniem było stać 8 godzin dziennie bez względu na warunki. Kiedy po 5 miesiącach postać nieruchomego policjanta zaczęła wzbudzać coraz większą sensację przeniesiono go na inne rondo, a potem pod sklepy z dopalaczami.

Wreszcie jesienią ubr. szefostwo postanowiło wystąpić do KWP o zwolnienie go w trybie administracyjnym. Komendant wojewódzki przychylił się i wydał stosowny rozkaz z rygorem natychmiastowej wykonalności, powołując się na fakt, że wymagał tego „ważny interes służby”. Z treści pism wynika, że funkcjonariusz przebywał na zwolnieniach 1239 dni, a jego zachowanie wpływa demotywująco na innych mundurowych. Policjant od-wołał się, załączając do pisma korzystną dla siebie opinię strony związkowej.

W ostatnim okresie, po długim zastoju, sprawa ruszyła z miejsca. Funkcjonariusz twierdzi, że to dlatego bo podjął interwencję w Ministerstwie Sprawiedliwości wskazując na przetrzymywanie jego pisma przez rok w KWP Poznań. Materiały trafiły do Prokuratury Krajowej, a ta wyznaczyła do zbadania sprawy Prokuraturę Okręgową w Sieradzu.

- Wszczęto śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień w okresie od września 2014 do września 2015 roku w Ostrowie przez kierownictwo policji.Przekroczenie uprawnień polegało na zatrudnieniu do utworzonego posterunku stałego, wymagającego pełnej przydatności do służby, funkcjonariusza ze wskazaniami zdrowotnymi do rocznego zwolnienia ze służby patrolowej i zmotoryzowanej- informuje rzecznik sieradzkiej prokuratury Jolanta Szkilnik.

Śledztwo pozostaje we wstępnej fazie gromadzenia materiału dowodowego, który umożliwi dokonanie oceny prawno - karnej zachowań poszczególnych osób. Przedmiotem śledztwa objęto także badanie legalności kontroli drogowych z lutego i maja 2016 roku przeprowadzonych wobec funkcjonariusza. Ten ostatni wątek jest analizowany nieprzypadkowo. Policjant twierdzi bowiem, że w tamtym okresie wyjątkowo często był na celowniku drogówki, która jednak nie dopatrzyła się, aby złamał jakiekolwiek przepisy. Cała sprawa rozpatrywana jest pod kątem art. 231 kodeksu karnego, który mówi o działaniach na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Grozi za to do 3 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski