- Nie jest uzasadnione wzbogacenie formy „pan/pani” imieniem danej osoby – pisze do naczelników drogówki naczelnik Wydziału Nadzoru i Profilaktyki Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. - Może to wzbudzać w kontrolowanym dyskomfort i poczucie zmniejszonego dystansu pomiędzy nim a policjantem, w sytuacji i tak często mało komfortowej dla kontrolowanego.
Pismo uzasadnia to stanowisko skargami wpływającymi do Biura Ruchu Drogowego KGP ze strony kierowców, niezadowolonych, że w czasie kontroli drogowej policjant zwracał się do nich, używając ich imienia, co było odczytane jako spoufalanie się. I przypomina, że „zasady etyki zawodowej policjanta nakazują policjantowi we wszystkich swoich działaniach przestrzegać zasad poprawnego zachowania i kultury osobistej. Wskazanym zatem jest, aby w toku wykonywanych obowiązków służbowych policjant stosował się do wymienionych zasad i używał w stosunku do kontrolowanych zwrotów grzecznościowych”. Trzeba zatem – taka sugestia kierowana jest do naczelników – przypomnieć funkcjonariuszom o istocie prawidłowego przeprowadzania kontroli drogowych, w tym o właściwej formie zwracania się do osób kontrolowanych.
Pismo wywołało na forach internetowych duże emocje. Byli policjanci sygnalizują, że najpierw niektórym przełożonym trzeba by było przypomnieć o zasadach etyki przy zwracaniu się do podwładnych. Inni sugerują, że Komenda Główna nie zna realiów pracy, a „złodzieja widziała tylko na prezentacji multimedialnej” - zwracanie się do kierowców po imieniu, w połączeniu z tytułem "pan/pani" może bowiem rozładować stres w czasie kontroli. „To jest przykład, jak ważnymi sprawami się większość zajmuje na górze, a na interwencję nie ma komu jechać” - podkreślają.
- Nie wiem, mnie tam się podoba "panie Piotrze" – komentuje internauta. - Nawet wtedy jakoś szybciej przeboleję mandat. Nie odczuwam jakiegoś nienaturalnego skracania dystansu, ani braku komfortu. Wręcz przeciwnie. Nawet wydaje mi się wtedy, że policjant to też człowiek.
Sprawdź też: Uwaga kierowcy! Akcja policji na drogach w całej Wielkopolsce - będzie dużo patroli z fotoradarami
- Może wyposażyć policjantów w tabliczki z imieniem, jak u kasjerek w supermarketach, byśmy mogli w czasie kontroli rewanżować się też zwracaniem do nich po imieniu? - pyta inny czytelnik.
Mało kto w komentarzach przyznaje rację autorom zalecenia. Jeśli już, to tylko w przyznaniu, że sama forma „pan/pani”, bez podania imienia jest właściwa dla każdego zawodu i nie trzeba o tym przypominać ludziom kulturalnym. I jest ona lepsza od zwracania się w formie „wy”, albo z dodaniem słowa „obywatelu”, albo „towarzyszu”...
Zobacz też: Czy dogadasz się z policjantem? [QUIZ]
Zobacz też:
Sprawdź też:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?