O sprawie poinformował portal rynekzdrowia.pl. Jak pisze, „RPO otrzymał informacje, że niektórzy studenci nie radzą sobie z pewnymi zaliczeniami, a niezdanie któregokolwiek oznacza automatyczny koniec ich studiów na tej uczelni”. Do rektora uczelni zwrócił się w tej sprawie zastępca RPO Stanisław Trociuk, który w liście wskazał, że tę kwestię nieco inaczej reguluje ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym. Przepisy dotyczące usuwania studentów z uczelni mówią o przesłankach obowiązkowych i fakultatywnych, a do tych ostatnich ustawa zalicza niewystarczające postępy w nauce i niezaliczenie etapów studiów w terminie.
- To oznacza, że decyzja w tym zakresie należy do władz uczelni, które powinny samodzielnie rozpatrywać indywidualne przypadki – wyjaśnia rynekzdrowia.pl. - Uczelniane organy mogą - ale nie muszą - usunąć studenta z listy w konkretnym przypadku. Jednak decyzja ta nie może być dowolna - musi być wynikiem dogłębnego zbadania okoliczności danego przypadku.
Według Rzecznika Praw Obywatelskich „przepisy regulaminowe nie mogą odebrać władzom uczelni możliwości indywidualnego rozpatrywania takich spraw, przesądzając automatycznie o usunięciu studenta z listy”, na co wskazuje już orzecznictwo sądów administracyjnych.
Zobacz też: Niezwykła wystawa w Poznaniu! Można zobaczyć pancernego Foxa spod Monte Cassino. Zobacz zdjęcia
- Przyjęte rozwiązanie w zasadzie wyklucza możliwość badania innych okoliczności niż sam fakt nieuzyskania zaliczenia, w szczególności zaś uwzględnienia nadzwyczajnych okoliczności uniemożliwiających studentowi wywiązania się z jego podstawowych obowiązków z przyczyn od niego niezależnych – portal cytuje opinię z listu Stanisława Trociuka do rektora Uniwersytetu Medycznego.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
