Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy wciąż mamy żal do Piłsudskiego, że nie walczył o polskość Wielkopolski?

Błażej Dąbkowski
Czy wciąż mamy żal do Piłsudskiego, że nie walczył o polskość Wielkopolski?

72 pytania o Poznań i Wielkopolskę na 72. urodziny "Głosu Wielkopolskiego".

Zobacz inne pytania o Poznań i Wielkopolskę

Czy wciąż mamy żal do Piłsudskiego, że nie walczył o polskość Wielkopolski?

Maciej Brzeziński, historyk, pracownik IPN i autor bloga „Poznańskie historie”

Myślę, że dalej mamy pretensję do Józefa Piłsudskiego za brak pomocy dla powstańców wielkopolskich, choć może nasz stosunek do Naczelnika nie jest już tak wrogi, jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Nasi przodkowie zarzucali Piłsudskiemu germanofilię i większe przywiązanie do Kresów Wschodnich, niż ziem polskich pod zaborem pruskim.

W Wielkopolsce nie znajdziemy zbyt wielu pomników poświęconych Piłsudskiemu. Pamiętajmy jednak, że Marszałek chciał uniknąć wojny na dwa fronty, stąd jego dystans do powstania. Wielkopolska stanowiła też bastion endecji i chadecji, a zatem sił wrogich Marszałkowi. Z drugiej strony, nie wyobrażał on sobie Polski bez Poznania i Wielkopolski, a o żołnierzach Armii Wielkopolskiej walczącej z bolszewikami wyrażał się zawsze z największym uznaniem, podkreślając ich waleczność, oddanie i dyscyplinę. Wielkopolanie nie zapomnieli Piłsudskiemu jego bierności w czasie powstania i stanęli po stronie rządu podczas przewrotu majowego.

*****

Czy wciąż mamy żal do Piłsudskiego, że nie walczył o polskość Wielkopolski?

Dr Marek Rezler, historyk specjalizujący się m.in. w Powstaniu Wielkopolskim

Nie walczył, bo walczyć nie mógł, a jako Naczelnikowi Państwa ościennego nawet nie wolno mu było. Mógł oddziaływać, lecz tylko pośrednio Ale doskonale wiedział, co się dzieje w Wielkopolsce, kontaktował się z władzami regionu, był świadomy znaczenia i zasług ziem nad Wartą. Natomiast wielkopolska endecja nie życzyła sobie jego rządów w Poznańskiem i w tym duchu prowadziła nie przebierającą w środkach i metodach akcję propagandową. Także w kręgach rodzinnych. Legenda o zdradzie interesów Wielkopolski przez Piłsudskiego, wciąż podsycana, a bezpodstawna, tu i ówdzie nawet dziś jest spotykana, chociaż coraz rzadziej.

W wypowiedziach i pismach Piłsudskiego nie znajdziemy ani jednego słowa nieprzychylnego, czy wręcz wrogiego Wielkopolanom, a podczas uroczystego obiadu w Zamku 26 października 1919 roku Naczelnik Państwa oddał im cześć. Przyjętą grzecznie, ale z dystansem…

*****

Czy wciąż mamy żal do Piłsudskiego, że nie walczył o polskość Wielkopolski?

Tomasz Łęcki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości

Rzeczywiście, w potocznym obiegu, taka ocena marszałka Piłsudskiego od dawna funkcjonuje. Jeżeli jednak pogłębimy swoją wiedzę historyczną, wyłania się zupełnie inny obraz.

Jego postawa wobec Wielkopolan nigdy nie miała nic wspólnego z lekceważeniem, ale raczej oceny sił rodzącej się państwowości. Jego kalkulacja polegała na tym, że na zachodnia granica miała być ukształtowana na konferencji pokojowej, co wynikało z ujarzmienia Niemców po I wojnie, natomiast zagrożenie od strony wschodniej było nieobliczalne, bowiem żywiołu bolszewickiego nie dało się opanować.

Na tworzenie stereotypu Naczelnika, jako osoby nieprzychylnej Wielkopolanom nałożyły się także ówczesne sympatie polityczne. W naszym regionie dominowała przecież narodowa demokracja, wraz ze wszystkimi stowarzyszeniami, związkami. To wszystko generowało dodatkową niechęć wobec osoby Piłsudskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski