Czy Wielkopolsce grozi wybuch podobny do tego w Bejrucie? Zakłady dużego ryzyka są kontrolowane i inwestują w systemy bezpieczeństwa

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Straż pożarna nie tylko kontroluje zakłady dużego ryzyka, ale też ćwiczy na wypadek wypadków z udziałem niebezpiecznych substancji.
Straż pożarna nie tylko kontroluje zakłady dużego ryzyka, ale też ćwiczy na wypadek wypadków z udziałem niebezpiecznych substancji. Pawel F. Matysiak
Po wybuchu magazynów ze środkami chemicznymi w Libanie pojawiają się pytania o bezpieczeństwo w Wielkopolsce. Mamy tu niecałe pół setki przedsiębiorstw dużego i podwyższonego ryzyka, uznanych za takie z uwagi na magazynowanie substancji szkodliwych lub łatwopalnych. Nie ma wśród nich jednak firm z wielkimi magazynami, mogącymi w razie awarii zagrozić wielkiemu obszarowi, ponadto – jak wynika z kontroli straży pożarnej – wszystkie nie tylko przestrzegają wymagań przeciwpożarowych, ale same inwestują w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa.

Eksplozja podobna do tej w Bejrucie nam nie grozi – nie ma w regionie podobnych składów materiałów niebezpiecznych, a do tego firmy uznane za zakłady dużego lub zwiększonego ryzyka są regularnie kontrolowane przez straż pożarną lub inspektorów ochrony środowiska. Na terenie Wielkopolski nie mamy wielkich firm chemicznych w rodzaju „Polic”, pracują tu głównie firmy produkujące i mieszające farby, lakiery, kleje, nawozy oraz magazynujące je.

- W ubiegłym roku mieliśmy 16 zakładów dużego ryzyka, teraz jest ich 18. Do tego dochodzi 29 zakładów zwiększonego ryzyka – mówi bryg. Daniel Kuchowicz, zastępca naczelnika Wydziału Kontrolno–Rozpoznawczego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

- Każdy z nich jest kontrolowany przez nas i przez WIOŚ: co najmniej raz w roku w przypadku zakładów dużego ryzyka i co najmniej raz na trzy lata w firmach podwyższonego ryzyka. W praktyce kontrole są częstsze, do tego dochodzą kontrole przeciwpożarowe także w innych firmach spoza wspomnianych kategorii

- zapewnia.

Zobacz też: Narażają życie, bo pod gruzami ktoś może czekać na ich ratunek

W kontrolowanych firmach zdarzają się nieprawidłowości – ale dotyczą one przede wszystkim kwestii formalnych, dokumentów, doprecyzowania danych. Firmy od razu je prostują.

- Zastrzeżenia są w zasadzie jednostkowe w skali województwa i nie są one zazwyczaj takie, by podejmować drastyczne środki. W jednym przypadku uznaliśmy, że zakład nie jest wystarczająco przygotowany pod względem zabezpieczeń do składowania takiej ilości materiałów niebezpiecznych – wydaliśmy nakaz opróżnienia zbiorników i konkretne zalecenia, zgodne z normami – opowiada Daniel Kuchowicz. - Ta firma od razu tak zrobiła, zakład został zamknięty i uruchomiono go ponownie dopiero wtedy, gdy zostały zapewnione właściwe warunki.

Przedsiębiorstwa starają się zresztą unikać klasyfikacji do kategorii dużego ryzyka i zwiększonego ryzyka, w związku z czym nie przekraczają pewnych granic produkcji i magazynowania. Jeśli produkują i mogą zapewnić sobie logistykę taką, by obywać się bez składowania produktów – to od razu to wykorzystują.

Sprawdź też:

- Na terenie województwa prowadzone są przez samorządy i przez Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego wykazy przedsiębiorstw dużego i zwiększonego ryzyka – dodaje Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.

- Opracowane są procedury ratownicze, czy zaopatrzenia w media. Nie ma firm, które byłyby poza kontrolą i stosowałyby dowolne, a nie ustalone rozwiązania związane z bezpieczeństwem

- dodaje.

- Obserwujemy jeszcze jeden ważny aspekt: firmy wykorzystują infrastrukturę specjalnie dla nich projektowaną od podstaw w ostatnich latach, czyli z zasady uwzględniającą wszystkie wymagania bezpieczeństwa – mówi Daniel Kuchowicz. - Nie ma rozwiązań tymczasowych, oszczędności, są za to konkretne urządzenia i systemy. Tym bardziej, że w tej branży działają oddziały światowych koncernów o ustalonej renomie, które nie mogą sobie pozwolić na utratę imienia w wyniku awarii, czy katastrofy. U nich bezwzględne bezpieczeństwo jest normą.

Zakłady dużego i zwiększonego ryzyka same muszą opracowywać analizę ryzyka, identyfikować zagrożenia i sytuacje awaryjne (takie raporty przekazują straży pożarnej i WIOŚ), dlatego wiedzą, jakie zabezpieczenia muszą zastosować.

Zobacz też: Wybuch w Bejrucie: Strażacy z Poznania gotowi do wyjazdu do Libanu. Będą poszukiwać ocalałych po eksplozji?

- W jednym przypadku firma ma własną zakładową straż pożarną, w kilku innych – wyspecjalizowane grupy szybkiego działania, z ubraniami ochronnymi i odpowiednim sprzętem, czy lekkimi samochodami gaśniczymi; przedsiębiorstwa jednocześnie chętnie zatrudniają miejscowych członków Ochotniczych Straży Pożarnych i tak organizują pracę, by na każdej zmianie byli strażacy – dodaje Daniel Kuchowicz. - Jednocześnie instalują systemy wykrywania dymu, czujniki, mierniki, instalacje tryskaczowe, sterowane automatycznie wentylacje, systemy zamykania i otwierania przejść, budują instalacje wodne z nowoczesnymi pompami i niezależnymi od gestorów publicznych zbiornikami wodnymi. Nieraz robią to, bo zachęcają ich do tego ubezpieczyciele, nasi sprzymierzeńcy, premiujący konkretne rozwiązania.

Strażacy przyznają, że w czasie kontroli nieraz są zaskakiwani najnowszymi rozwiązaniami – sami wręcz uczą się i rekomendują je później kolejnym zakładom.

ZOBACZ TEŻ:

Samorządowy portal "Wspólnota" opracował tradycyjnie listę najbardziej i najmniej zamożnych samorządów. Specjalnie dla czytelników "Głosu Wielkopolskiego" wybraliśmy z tego zestawienia najbiedniejsze gmin i miasteczek w Wielkopolsce. Tutaj na jednego mieszkańca przypada mniej niż 3 tysiące złotych. Przejdź do rankingu najbiedniejszych gmin i miasteczek Wielkopolski --->

Dziesięć najbiedniejszych gmin i miasteczek Wielkopolski w 2...

Sprawdź też:

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie