Otrzymały one już odpowiedzi, że rząd nie odda wydanych przez województwa pieniędzy ponieważ nie pozwalają na to przepisy.
- Sytuacja jest prosta. Na marszałków województw nałożono obowiązek, z którego wywiązali się w pełni profesjonalnie. Jeśli urzędnicy zza biurka uznają, że nie ma podstaw prawnych, aby oddać nam pieniądze za zlecone zadanie rządowe, to oznacza, że zupełnie inaczej postrzegamy misję publiczną - mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
Marszałkowie województw, które musiały radzić sobie z upadającymi biurami podróży najprawdopodobniej będą występować na drogę sądową. Tak zrobiło już województwo mazowieckie, które chce odzyskać prawie 200 tys. zł.
- Skoro obowiązujące przepisy nie zabezpieczają w pełni interesów turystów, mimo że taki obowiązek nakładają na nas unijne dyrektywy, środki na ten cel powinna zabezpieczyć strona rządowa - uważa Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.
- Nie można przerzucać skutków finansowych niedopracowanych przepisów na samorządy. Na pewno będziemy dalej walczyć o odzyskanie tych pieniędzy - dodaje.
Samorządy musiały dołożyć do sprowadzenia turystów z zagranicy, bo biura nie miały wystarczających gwarancji ubezpieczeniowych, który pokryłyby wszystkie rachunki. Od wakacji feralnych przepisów jeszcze nie poprawiono.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?