Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dalszy ciąg polityki zaciskania pasa u siatkarek Nafty Piły i KS Murowana Goślina!

Radosław Patroniak
Pilskie siatkarki po sezonie rozjechały się po Polsce i większość z nich nie zamierza już wracać do grodu Staszica
Pilskie siatkarki po sezonie rozjechały się po Polsce i większość z nich nie zamierza już wracać do grodu Staszica Fot. Wiesław Szmagaj
Siatkarki nie mają zazwyczaj nadwagi, więc nie potrzebują zbijać wagi. Odchudzanie czeka jednak budżety kobiecych klubów z Piły i Murowanej Gośliny.

Nafta Piła utrzymała się w ekstraklasie, ale w ciągu kilku tygodni uległa „rozbiórce”. Kolejny sezon zapowiada się na jeszcze trudniejszy, bo nie wiadomo czy uda się zatrzymać sponsora głównego.
Ostatnią deską ratunku mogą być władze miasta, ale trudno sobie wyobrazić jeszcze wyższe poziom dofinansowania drużyny z budżetu miejskiego (dotychczas było to 390 tys. zł).

W pilskim zespole dojdzie do rewolucji personalnej, bo jedyną zawodniczką, która chciałaby nadal występować w Nafcie jest Natalia Krawulska. Pozostałe albo już zmieniły barwy klubowe, albo są na etapie poszukiwań nowych pracodawców. Najpoważniejsze straty to odejście reprezentantek, Emili Kajzer (do Budowlanych Łódź) i Darii Paszek (do Legionovii) oraz atakującej Magdaleny Wawrzyniak. Nową przystań znalazła też rezerwowa środkowa Magdalena Hawryła, która w przyszłym sezonie będzie występować w ekipie beniaminka OrlenLigi, Developresu Rzeszów.

Nowy trener Nafty, Dominik Kwapisiewicz, nie będzie miał więc łatwego zadania, tym bardziej, że na razie pewny jest jedynie angaż rozgrywającej Karpat Krosno (I liga), Katarzyny Nadziałek.

Warto przypomnieć, że w Budowlanych Łódź już od roku gra wychowanka Nafty, Martyna Grajber. Do miasta włókniarzy ją i Kajzer ściągnął były trener pilanek, Adam Grabowski. Jego następcy od grup młodzieżowych myślą o przeniesieniu zawodniczek do nowego klubu, bo Nafta zalega im z wypłatami.

Z kolei w pierwszoligowym KS Murowana Goślina postanowiono odmłodzić skład i poszukać nowych zawodniczek w nietypowy sposób, organizując dwudniowy casting.

Z zespołem Piotra Sobolewskiego pożegnają się na pewno Beata Strządała-Pawlicka i Natalia Narożna. W niezbyt licznej kadrze pozostaną natomiast prawdopodobnie tylko cztery zawodniczki – Paulina Stroiwąs, Agnieszka Galant, Patrycja Wyrwa i Aleksandra Bekas. Skład zostanie siatkarkami z naboru posezonowego.

– Polityka zaciskania pasa będzie kontynuowana i nie wyobrażam sobie, by zespół przestał istnieć. Poziom dofinansowania ze środków miejskich pewnie się nie zmieni, ale 400 tys. zł rocznie to jest naprawdę mocny punkt wyjścia do stworzenia budżetu na miarę I ligi. Szczerze mówiąc mnie nigdy jakoś nie fascynowały plany mocarstwowe i nie dawałem wiary tym, którzy obiecywali błyskawiczny awans i zbudowanie u nas potężnej drużyny – tłumaczył burmistrz Murowanej Gośliny, Tomasz Łęcki.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski