Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Damian Adamczak: Mam zamiar robić swoje

TS
Damian Adamczak
Damian Adamczak Dawid Stube
Rozmowa z Damianem Adamczakiem, żużlowcem I-ligowego Startu Gniezno.

Naszą rozmowę musimy rozpocząć od pytania o zdrowie, bo przecież w końcówce ubiegłego sezonu, podczas turnieju towarzyskiego w Pile, złamał Pan obojczyk. Ten uraz nadal Panu dokucza?
Nie, o kontuzji praktycznie zapomniałem. Jeszcze pod koniec października zdecydowałem się wyjechać na tor w trakcie treningowych zawodów par, jakie odbyły się w Gnieźnie. W turnieju wprawdzie nie wystartowałem, bo kości się jeszcze wtedy nie zrosły, ale przynajmniej zaliczyłem kilka kółek. Wszystko po to, aby zakończyć sezon na motocyklu. Później miałem jeszcze jakiś czas rehabilitację, ale obecnie jestem już skupiony na przygotowaniach do nowego sezonu.

Jak te przygotowania wyglądają?

Ćwiczę z zawodnikami Polonii Bydgoszcz. Razem trenujemy w hali, biegamy oraz chodzimy na basen. Dodatkowo uczęszczam jeszcze na siłownię, regularnie gram z kolegami w piłkę nożną, jeżdżę na rowerze oraz trenuję ...boks. Jak jest śnieg, to staram się poszaleć trochę na motocyklu crossowym. Przygotowałem sobie już także motocykl na lód. Jak zatem widać raczej się nie nudzę. Od rana do wieczora mam co robić.

A co wspólnego z żużlem ma boks?

Nie jest to typowy trening pięściarski. Głównie chodzi o to, aby poćwiczyć trochę na worku i zadbać o kondycję. Takie zajęcia trwają półtora godziny i w ich trakcie można się naprawdę nieźle zmęczyć.

Wspomniał Pan też o motocyklach...
Jak tylko jest okazja, to staram się pojeździć. W poprzednim sezonie nie miałem zbyt wielu okazji do startów, dlatego jestem głodny jazdy. Treningi na crossie czy też na lodzie powinny mi pomóc w odpowiednim przygotowaniu się do sezonu. Chciałbym zresztą jak najszybciej wyjechać na tor, by od początku rozgrywek być w optymalnej formie.

Wielu kibiców widzi w Panu krajowego lidera zespołu. Co Pan na to?
Nie miałbym nic przeciwko temu, aby taką rolę pełnił. Trudno mi jednak w tej chwili składać jakieś deklaracje. Mogę jedynie zapewnić, że postaram się robić swoje i być mocnym punktem zespołu.

Robić swoje, czyli zdobywać ile punktów w meczu?

Nie sposób odpowiedzieć na to pytanie. Wiadomo, że chciałbym wygrywać z każdym i wszędzie. Myślę jednak, że jak będę przywoził po dziesięć punktów w spotkaniu, to będzie nieźle. Wierzę, że stać mnie na taki wynik.

A jak Pan oceni skład Startu?

Z pewnością jest ciekawy. U nas każdy może pozytywnie zaskoczyć. Czy znam któregoś z nowym zawodników? Z Jonasem Davidssonem swego czasu jeździłem w Polonii Bydgoszcz. Trudno jednak powiedzieć, żebyśmy dobrze się znali, bo on przyjeżdżał na mecz i zaraz po ostatnim wyścigu już go nie było. Z Wadimem Tarasenko rywalizowałem w meczach z Lokomotivem Daugavpils. Spotykaliśmy się chyba też na zawodach młodzieżowych. O pozostałych zawodnikach niewiele wiem. Rohan Tungate i Kim Nilsson? Prawdę mówiąc nawet nie wiem jak wyglądają. Już wkrótce będzie jednak okazja, aby się poznać.

Kto Pana zdaniem będzie najmocniejszy w I lidze?

Na papierze faworytem wydaje się być GKM Grudziądz, ale czy to potwierdzi się na torze? Liga zapowiada się bardzo ciekawie. Składy się pozmieniały i wszyscy dysponują podobnym potencjałem.

W poprzednim sezonie miał Pan poważne problemy sprzętowe. Jak to będzie wyglądało tym razem?
Rzeczywiście ubiegły rok był dla mnie bardzo pechowy pod tym względem. Przed jego rozpoczęciem nawet do głowy, by mi nie przyszło, że wszystkie silniki niemal równocześnie się pozacierają. A tak właśnie było. I to w okresie, w którym miałem powalczyć o miejsce w podstawowym składzie. Mam nadzieję, że drugi raz taka historia już mnie nie spotka. Ze swej strony mogę zapewnić, że robię wszystko, aby sprzęt funkcjonował jak należy.

Poza Startem będzie Pan jeszcze gdzieś jeździł?

Mam podpisać kontrakt w Danii. Na razie jednak jeszcze nie wiem, jaki to będzie klub. Wszystko powinno się wyjaśnić tuż przed sezonem. Być może dojdzie do tego jeszcze jedna liga. Wiadomo jednak, że priorytetem będzie Start. Chciałbym, żeby najbliższy sezon był dla mnie zdecydowanie lepszy od tego poprzedniego.

Rozmawiał Tomasz Sikorski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski