Poznań zadeklarował: damy grunt. Samorząd województwa miał finansować przedsięwzięcie. Później sprawa utknęła w jakiejś urzędniczej szufladzie i było o niej cicho. Ponownie wypłynęła na światło dzienne podczas minionej kampanii wyborczej. Pojawiały się głosy, że miasto nie potrafi dogadać się z samorządem województwa, że jest opieszałe, a pomysły nie przekuwają się w czyny. Z drugiej strony przekazanie działki nie wystarczy, by szpital powstał. Potrzebne są pieniądze i to niemałe, a tych w budżetach samorządowych z roku na rok jest coraz mniej. Ale w końcu nie z takimi problemami radziliśmy sobie w Wielkopolsce. Po zakończonych wyborach, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, miasto wydało decyzję lokalizacyjną dla inwestycji przy ul. Szwajcarskiej. Nadal deklaruje gotowość przekazania terenu. Tymczasem marszałek Leszek Wojtasiak jedzie do Warszawy rozmawiać z partnerami prywatnymi, którzy są gotowi wyłożyć pieniądze na budowę szpitala. To wszystko napawa optymizmem. I nie ważne co było, należy myśleć o tym, co będzie, a ma powstać szpital dla dzieci z całej Wielkopolski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?