Dantejskie sceny w przychodni w Wałbrzychu. Pacjentka rzuciła się na lekarkę i uderzyła ją w twarz!
Bo nie chciała jej przyjąć...
Sprawa trafiła do sądu. - Pani doktor, podobnie jak pacjenci, którzy znajdowali się w jej gabinecie, była w szoku - mówi Regina Śliwa, dyrektor i lekarz w największej wałbrzyskiej przychodni. Jak dodaje, wszystko działo się bardzo szybko i wszyscy byli zaskoczeni zachowaniem pacjentki. Dlatego nikt nawet nie zdążył zareagować na to, co się stało.
- Kobieta weszła do gabinetu, ruszyła do ataku, uderzyła w twarz lekarkę i wyszła - zaznacza dyrektor Śliwa. Tłumaczy, że pacjentka była oburzona, że lekarka nie chce jej przyjąć. - Ale nawet nie poczekała na pusty gabinet. Lekarka nie mogła się nią zająć, przecież w środku byli pacjenci - zaznacza dr Regina Śliwa.
Na miejsce wezwano policję, a sprawa trafiła do sądu. Właśnie zapadł wyrok. Sąd przyznał rację pani doktor i pozwolił wywiesić odpis wyroku na drzwiach gabinetu. Ku przestrodze dla innych.
ZOBACZ ORZECZENIE SĄDU NA KOLEJNYM SLAJDZIE