- Miałem chwilę z piłkarzami na rozmowę po meczu. Mówiłem im, by nie spuszczali głów. Mimo porazki zagraliśmy niezły mecz. Rangersi to solidny zespół zwłaszcza w obronie. Mieliśmy kilka sytuacji, żadnej nie wykorzystaliśmy, a w takich meczach trzeba to robić - powiedział trener Lecha.
- Zgadzam się, że zabrakło konkretów. Zespół Rangersów jest bardzo kompaktowy w defensywie. Ciężko było nam wypracować pozycje do oddania strzałów, czy do wykończenia. Pod tym względem gralo się ciężej niż z Benfiką - dodał Żuraw.
- Mamy trochę kontuzji i nic nie poradzimy na braki kadrowe. Musimy sobie z tym radzić, następne ruchy zrobimy dopiero w styczniu. Powroty Tiby i Kamińskiego? Te urazy nie są groźne, nie chcieliśmy ryzykować zdrowia, wiedząc ile jeszcze meczów przed nami - zakończył szkoleniowiec.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?