Wraz z początkiem lipca Zagłębie Lubin niespodziewanie pożegnało szkoleniowca Martina Sevelę. Słowacki trener został wykupiony przez saudyjski Abha Club i z dnia na dzień opuścił drużynę. Jego obowiązki przejął tymczasowo asystent Paweł Karmelita, ale zarząd wiedział już, że potrzebuje jak najszybciej pozyskać kogoś nowego.
Jak trenować piłkarza? Odpowiada Piotr "Gatuno" Kurek - trener personalny piłkarzy reprezentacji Polski i Lecha Poznań:
Wśród kandydatów wymieniano przede wszystkim Mariusza Lewandowskiego, który dobrze zna klub, ponieważ już w latach 2017-18 prowadził zespół z Lubina w PKO Ekstraklasie. Poważnie rozpatrywano także Aleksandara Vukovicia, który poprzednio sięgał po sukcesy z Legią Warszawa oraz Marcina Brosza, który po 5 latach rozstał się z Górnikiem Zabrze. W ostatnich dniach faworytem w tym wyścigu został jednak Dariusz Żuraw i ostatecznie to właśnie 48-latek poprowadzi Miedziowych w nadchodzącym sezonie.
- Bardzo się cieszę z tego, że rozpoczynam pracę w Lubinie. W Zagłębiu Lubin, ale i Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie jest ogromny potencjał, a przedstawiona mi wizja i strategia klubu, idealnie oddaje to, co chciałbym robić jako trener. Dlatego wierzę, że przed nami ciekawy, intensywny okres, podczas którego zrealizujemy postawione cele – powiedział nowy opiekun Miedziowych na oficjalnej stronie klubowej.
Dariusz Żuraw ma być jednym z kluczowych elementów nowoczesnej wizji zespołu. Zarząd chciałby skupić się na wprowadzaniu większej liczbą młodych zawodników do pierwszej drużyny, a nowy szkoleniowiec słynie z takiego rozwiązania. Pod jego wodzą w Lechu Poznań wyrastali tacy piłkarze jak Jakub Moder, czy Tymoteusz Puchacz, którzy dzisiaj stanowią o sile reprezentacji Polski i dumnie reprezentują nasz kraj w topowych ligach zagranicznych.
– Rozmawialiśmy od dłuższego czasu. Nie ukrywam, że byłem trochę zaskoczony odejściem trenera Seveli. Nikt tego się nie spodziewał. Miałem urlop zaplanowany na sierpień, do tego dwa staże. Ale to już historia. Zagłębie to ciekawy projekt, można tu coś osiągnąć. Długo rozmawialiśmy na temat strategii, jestem pełen werwy. Po odejściu z Lecha nie chciałem długo odpoczywać. Szybko doszliśmy do porozumienia w kwestiach finansowych i strategicznych. Czasu jest mało, ale ja nie jestem typem człowieka, który narzeka. Do wszystkiego doszedłem ciężką pracą i chcę, by ten zespół miał swoje DNA – mówił na konferencji prezentującej nowego trenera Zagłębia, Dariusz Żuraw.
Czytaj też: Lech Poznań pozbył się dwóch Ukraińców. Wasyl Krawieć i Ołeksandr Jacenko znaleźli nowe kluby
Szkoleniowiec preferuje bardzo ofensywny styl jak na polskie warunki. Tego typu rozwiązania taktyczne pozwoliły trenerowi na zdobycie z poznańskim zespołem wicemistrzostwa Polski oraz zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Europy. W 91 spotkaniach pod jego wodzą Lech wygrywał 40 razy. 48-latek przygodę z niebiesko-białymi zakończył z bilansem 1,61 punktu na mecz.
Działaczy Zagłębia Lubin nie zraziła wypowiedź Dariusza Żurawia z poczatku 2020 roku, kiedy dość niepochlebnie wypowiedział się o "ambicji ludzi z Lubina". Odnosiła się ona do transferu Alana Czerwińskiego, który oficjalnie podpisał kontrakt z Lechem od 1 lipca 2020 roku, ale poznański klub chciał ściągnąć obrońcę już pół roku wcześniej. Na jednej z konferencji prasowych szkoleniowiec skwitował to w taki sposób:
- Alan głową jest już w Poznaniu i bardzo chce tu przyjść. Ambicje niektórych ludzi w Lubinie są jednak wyżej niż racjonalne myślenie.
Kontrakt nowego szkoleniowca Zagłębia Lubin ma obowiązywać do końca czerwca 2023 roku.
Zobacz też:
10 najładniejszych i najlepiej zlokalizowanych stadionów pił...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
