Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawna siedziba komisariatu Łazarz szpeci okolicę. Kiedy to się zmieni?

SAGA
Dawna siedziba komisariatu na Łazarzu niszczeje
Dawna siedziba komisariatu na Łazarzu niszczeje Agnieszka Smogulecka
Przepiękne, stare , wyremontowane kamienice, a tuż obok – przy ulicy Wyspiańskiego 7 – zniszczony budynek dawnego komisariatu Łazarz. Policja tego budynku już nie chce – od trzech lat stoi pusty, a ogród zarasta chwastami. Jest jednak szansa, że za jakiś czas się to zmieni. Ministerstwo Skarbu Państwa nie wyklucza, że przekaże budynek w zarząd miastu.

– To wstyd, by w tak prestiżowym miejscu stała taka rudera. Chcielibyśmy, aby ten rejon stał się perełką Łazarza: w okolicy inwestorzy remontują budynki, my, jako rada osiedla, budujemy chodniki, odnawiamy pobliski skwer. Ale tam nie zmienia się nic – irytuje się Wojciech Wośkowiak, przewodniczący Rady Osiedla Święty Łazarz.

Za zardzewiałym ogrodzeniem widać suchą trawę, kilka krzaków, trochę śmieci. Sam budynek jest ponury: ramy okien wypaczone, przez brudne szyby prześwitują stare firany, odpadający tynk, kruszące się schody.

Przed laty w tym budynku funkcjonował komisariat Łazarz. Przez jakiś czas po jego likwidacji był tam jeszcze rewir dzielnicowych, prowadzono dyżury dla ofiar przemocy, mieściła się tu galeria Stowarzyszenia Twórców i Sympatyków Kultury przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Od trzech lat jednak budynek jest zamknięty na cztery spusty.

– Budynek jest własnością Skarbu Państwa. W 2010 roku powiadomiliśmy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, że jest nam niepotrzebny – wyjaśnia Iwona Liszczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Wtedy budynkiem zaczęła się interesować straż graniczna. Z planów przejęcia budynku jednak nic nie wyszło – straż graniczna zrezygnowała z budynku na Łazarzu.

Wiosną tego roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wystąpiło o wygaszenie trwałego zarządu nad nieruchomością. Postępowanie może potrwać – zgodnie z przepisami – półtora roku. Po tym czasie prawdopodobnie budynek zostanie przekazany pod opiekę miastu. Później, zgodnie z zapisami ustawy o gospodarce nieruchomościami prezydent będzie mógł (za zgodą wojewody) wydzierżawić, a nawet sprzedać budynek.

– To dla mieszkańców Łazarza dobra wiadomość – nie ukrywa Wojciech Wośkowiak. I dodaje: – Sądzę, że nieruchomość w takim miejscu z pewnością zyska nowego gospodarza. Bo czas jest najwyższy, aby ten obiekt zyskał dobrego gospodarza. Nowy właściciel mógłby wyremontować budynek, stworzyć tam biura, kancelarie, a być może także mieszkania… Zyskalibyśmy na tym wszyscy, okolica, która w ostatnich latach zyskuje znaczenie, by wypiękniała. Wróciłby dawny, wyjątkowy klimat – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski