Dbamy o włosy zimą

Zimny prysznic
Przesuszenie włosów często wynika ze zbyt gorących kąpieli, które otwierają łuski włosa i czynią go bardziej podatnymi na złamania.
- Dlatego ostatnie spłukanie szamponu po umyciu głowy powinniśmy robić bardzo zimną wodą - radzi Joanna Zawieja, fryzjerka-stylistka. - Taki zimny prysznic nada włosom blask i polepszy ukrwienie skóry głowy. Pod żadnym pozorem nie wolno natomiast wychodzić nawet z lekko wilgotnymi włosami na mróz. Szok temperaturowy może spowodować bardzo poważne uszkodzenia struktury włosa.
Skłonność do przetłuszczania
Innym problemem z włosami o tej porze roku jest ich skłonność do przetłuszczania się. Nakrycia głowy przyczyniają się do tego, że skóra jest niedotleniona. Ale nie znaczy to, że lepiej nie nosić czapek. Wychłodzona na zimnym powietrzu skóra po wejściu do pomieszczania może bowiem zareagować wzmożonym wydzielaniem łoju i efekt będzie ten sam. Jak więc temu zaradzić? Może pomóc odpowiedni szampon, dobrany do rodzaju włosów, który warto stosować kilka razy w tygodniu. W gabinecie fryzjerskim można też zafundować sobie zabieg pielęgnacyjny, regulujący gospodarkę tłuszczową skóry głowy.

CZYTAJ TAKŻE

Przesuszone i oklapnięte
A co zrobić z włosami matowymi i pozbawionymi blasku? To efekt przesuszenia spowodowanego częstymi zmianami temperatury, noszeniem czapki i nadużywaniem kosmetyków do układania włosów. W takim przypadku możemy zafundować sobie specjalną kurację nawilżającą w salonie fryzjerskim albo zastosować w domu lekką maseczkę wygładzającą i lekkie nabłyszczacze do układania. Warto też pamiętać, by włosy suszyć chłodnym strumieniem powietrza.
Kolejny problem to oklapnięte włosy. Suszmy je więc tak, żeby trochę zwiększyć ich objętość. Nie nadużywajmy kosmetyków do układania włosów. Po zdjęciu czapki przeczeszmy je szczotką i spryskajmy lekko lakierem. Są też kosmetyki zwiększające objętość włosów - po ich stosowaniu włosy po zdjęciu czapki mogą być jeszcze przyklapnięte, ale po przeczesaniu wracają do dawnej objętości.

Łuszczenie skóry
Zimą nasilają się też problemy z łupieżem, swędzeniem i łuszczeniem skóry. Skóra reaguje w ten sposób na zmiany temperatury i noszenie nakryć głowy.
- Przyczyną łupieżu jest zwykle grzyb mikroskopowy Pityrosporum ovale. Ten mikroorganizm występuje na skórze głowy każdego człowieka, ale w sprzyjających warunkach zaczyna się nadmiernie mnożyć - wyjaśnia Joanna Zawieja. - Zimą może być to spowodowane noszeniem czapek ze sztucznych włókien, które nie pozwalają skórze głowy oddychać lub po prostu naszą słabszą odpornością. W takim przypadku sięgnijmy po szampony dermatologiczne zawierające dziegieć, pirytionian cynku, siarczek selenu lub ketokonazol. Swędzenie i zaczerwienienie skóry głowy zniweluje szampon z olejkiem z drzewa herbacianego.

Przeciw elektryzowaniu
Uciążliwe może być też elektryzowanie włosów. Sprzyja temu mróz i powietrze wysuszone przez grzejące kaloryfery. Częściej elektryzują się włosy zniszczone i suche, warto więc je nawilżyć, na przykład stosując maseczki. Pomocne mogą być też specjalne zimowe kosmetyki do włosów, zapobiegające elektryzowaniu. Czapkę po każdym praniu wypłuczmy w płynie do płukania tkanin. Ma on działanie antystatyczne, neutralizuje ładunki na tkaninie, więc zapobiegnie elektryzowaniu się czapki, a tym naszych włosów.

Wybierzmy proste fryzury
Na tę porę roku wybierzmy jak najprostszą fryzurę, łatwą do ułożenia. Nadmiar produktów do stylizacji, potrzebnych do ułożenia wymyślnej fryzury osłabia kondycję włosów. Bardzo istotna jest też odpowiednia pielęgnacja.
- W tym czasie najlepiej zrezygnować z odżywek "bez spłukiwania", bo te preparaty, podobnie jak produkty do stylizacji, obciążają włosy, które po zdjęciu nakrycia głowy będą wydawały się przetłuszczone i oklapnięte - tłumaczy fryzjerka-stylistka. - Najlepiej sięgnąć po lekkie odżywki, które po aplikacji spłukuje się z włosów. Warto wybrać preparat bogaty w składniki nawilżające, D-pantenol lub aloes.

Zimowa maska
Jedna filiżanka posiekanych truskawek
1/2 szklanki posiekanego rozmarynu
Jedna łyżka octu
Dokładnie wymieszajmy wszystkie składniki. Masę nałóżmy na głowę i pozostawmy do wyschnięcia. W tym czasie owińmy głowę folią. Po około 20 minutach włosy umyjmy.

Nawilżanie pomieszczeń i organizmu
Zimą powietrze w naszych domach jest bardzo wysuszone, co negatywnie wpływa na wygląd naszej skóry i włosów. Dobrze jest więc zadbać o właściwą wilgotność pomieszczeń, w których przebywamy. Należy je często wietrzyć, na kaloryferach można zawiesić specjalne pojemniki z wodą lub choćby wilgotne ręczniki.
Trzeba też nawadniać organizm od wewnątrz, czyli pić dużo wody mineralnej.

Odpowiednia dieta
Kondycję naszych włosów może też osłabić nieprawidłowa dieta. W zimie jemy mniej owoców i warzyw, a więcej wysokokalorycznych produktów, które nie dostarczają odpowiedniej ilości witamin i mikroelementów. Wzbogaćmy więc dietę o różnorodne kiełki (pszenicy, słonecznika, rzodkiewki, brokułów). Można wyhodować je samemu lub kupić w sklepach ze zdrową żywnością i dodawać do kanapek lub sałatek. Śniadanie dobre dla naszych włosów to klasyczne owsianka, do której możemy dodać pestki słonecznika, dyni lub orzechy.

b]STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO[/b]

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera