Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata "Głosu Wielkopolskiego": Grobelny - Jaśkowiak. Runda IV

Bogna Kisiel, Karolina Koziolek
Debata "Głosu Wielkopolskiego": Grobelny - Jaśkowiak
Debata "Głosu Wielkopolskiego": Grobelny - Jaśkowiak Waldemar Wylegalski
W listopadzie wybory samorządowe. "Głos" zaprosił kandydatów na prezydenta do udziału w wyborczych pojedynkach. Tym razem na argumenty walczyli Ryszard Grobelny i Jacek Jaśkowiak z PO. Jeden wytykał drugiemu błędy w zarządzaniu miastem, drugi braki w wiedzy o samorządzie. Oto runda IV starcia: pytania od eksperta.

Pytanie od eksperta zadaje dr Jacek Podkładecki, politolog z UAM

Jak zamierza Pan łączyć funkcję prezydenta z własną działalnością biznesową, mając na uwadze zupełny brak doświadczenia w działalności instytucji publicznych?
Jacek Jaśkowiak: Oczywiste jest, że gdy wygram wybory, nie będę prowadził żadnej działalności biznesowej. Jeśli chodzi o doświadczenie, interesuję się samorządem od wielu lat. Musiałem zapoznać się z jego funkcjonowaniem, gdy np. organizowałem zawody sportowe dla Szklarskiej Poręby. Ponadto uważam, że pewne doświadczenia z rzeczywistego biznesu mogą być przydatne w pracy na rzecz samorządu. Życzyłbym sobie, żeby prezydent Grobelny po tak długiej praktyce w samorządzie spróbował swoich sił w realnym biznesie. Nie sądzę, że polityk przez całe życie powinien być politykiem. Moim zdaniem, te światy powinny się przenikać i wzajemnie wzbogacać. Zachęcałbym polityków, którzy kształtują rzeczywistość, żeby się zmierzyli z biznesem. Byłoby to dla nich cenne. Mieszanie krwi musi następować. To jest pozytywne dla rozwoju.

Jak zinterpretować hasło wyborcze "Odpowiedzialny prezydent"? Jakiego typu odpowiedzialności brakowało w dotychcza-sowej praktyce Pana prezydenta?
Ryszard Grobelny:Odpowiedzialny to taki, który mówi o rzeczach możliwych do zrealizowania. Nie obiecuję darmowej komunikacji, zagospodarowania setek hektarów, zrewitalizowania od razu całego miasta czy wybudowania nie wiadomo czego. Odpowiedzialny to taki, który czasami bierze na siebie trud powiedzenia, że czegoś zrobić nie można. To osoba , która jednak waży każde słowo. To jest hasło, któe wyraźnie nawiązuje do moich poprzednich haseł wyborczych, jest pewną kontynuacją. W poprzednich kampaniach wyborczych - co wiele osób zaskakuje - potrafilem powiedzieć, że będę likwidował szkoły, jakie mają być ceny biletów komunikacji miejskiej. Nigdy nie unikałem trudnych tematów. Moim zdaniem, właśnie na tym polega odpowiedzialność, żeby w kampaniach wyborczych nie unikać rzeczy trudnych, których miasto musi się podjąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski