Lech Poznań strzelił do tej pory w ekstraklasie 48 goli. To najlepszy wynik w lidze. Drugim najskuteczniejszym zespołem jest Raków Częstochowa, który może pochwalić się 42 bramkami.
Najlepszym strzelcem Lecha Poznań jest Mikael Ishak, zdobywca 13 goli. Tuż za nim w klubowej hierarchii plasują się Joao Amaral (10 bramek) i Jakub Kamiński (8 bramek). Ofensywny tercet Kolejorza jest plasuje się bardzo wysoko w klasyfikacji kandayjskiej. Ivi Lopez z Rakowa Częstochowa ma tyle samo punktów co Ishak (17), a za nimi są Joao Amaral (16) i Jakub Kamiński (14).
Czytaj też:
Najlepiej bronią i dużo strzelają
Kolejorz strzela gole nie tylko po akcjach swoich ofensywnych graczy. Świetnym dorobkiem mogą się też pochwalić obrońcy poznańskiego zespołu. Mają oni na koncie już 8 bramek i 13 asyst.
Trzy bramki w tym sezonie strzelili już Bartosz Salamon (z Cracovią, Wisłą Płock i Termaliką) oraz Antonio Milić (z Wartą, Zagłębiem i Górnikiem Zabrze), do siatki rywali trafili też Barry Douglas (z Termaliką) oraz Pedro Rebocho (z Wisłą Kraków). Obrońcy mogą pochwalić się też asystami. 5 razy ostatnie podanie przy golu wykonał Joel Pereira, po dwie asysty zaliczyli Douglas, Rebocho i Milić, jedną asystę mają Czerwiński i Satka.
Obrońcy Lecha więc nie tylko dobrze bronią (Lech stracił tylko 17 goli, najmniej w lidze), ale też mają aż 40 procentowy udział przy wszystkich strzelonych golach dla drużyny. To świetny wynik!
Czytaj też: Maciej Skorża: Obawiałem się, że Górnik zepchnie nas do defensywy
Najlepszy duet stoperów
Dorobek bramkowy Salamona i Milicia, a także ich postawa w defensywie sprawiają, że wielu ekspertów uważa duet środkowych obrońców Lecha Poznań za najlepszy w ekstraklasie. Jak na tę opinię zareagował wychowanek Kolejorza?
- Zgadzam się, z tym, że zawsze chcemy grać jak najlepiej. Jesteśmy bardzo skoncentrowani na naszym celu. Fakty są takie, że do tej pory dobrze to wszystko wyglądało. Cieszą takie opinie, na to pracujemy, ale to niewiele znaczy. W każdym meczu trzeba udowadniać, że jest się dobrym zawodnikiem, w dobrej drużynie. To, co zrobiliśmy do tej pory, już się nie liczy. Zostało nam 11 meczów i na tym się skupiamy
- powiedział w klubowej telewizji przed wyjazdem do Zabrza Bartosz Salamon.
Czytaj też:
Dwa lata temu, gdy pod wodzą Dariusza Żurawia Lech Poznań zdobywał wicemistrzostwo Polski, obrońcy nie byli tak skuteczni. Kolejorz strzelił w całym sezonie 70 goli (w 37 kolejkach), a środkowi obrońcy Satka, Rogne i Crnomarković mogli się pochwalić tylko dwoma zdobytymi bramkami. Trzy gole i pięć asyst miał Tymoteusz Puchacz, ale bramki zdobywał, gdy występował w roli pomocnika. Pięć asyst, tyle ile ma teraz Pereira, zapisał na swoim koncie Kostewycz, a gola i asystę dodał też Robert Gumny.
Trzeba jednak wspomnieć, że tamten Kolejorz stracił w sezonie aż 35 bramek.
Różnica jakościowa między defensywą sprzed dwóch lat a obecną wydaje się oczywista.
Zobacz też:
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?