[deleted] - rockowa rewelacja z Poznania. Premiera płyty!

Spotykamy się w sali prób w baraku fundacji "Barka" przy ul. Św. Wincentego. Na zewnątrz -5 stopni, w środku niewiele więcej, toteż Martyna, Bartek, Maciej i Szymon zaczynają próbę opatuleni w kurtki, czapki i szaliki.

Wyjątek to Amadeusz, który szaleje za perkusją w t-shircie, ale on chce się wykazać - gra w [deleted] dopiero od trzech miesięcy. To dlatego na płycie słychać "wypożyczonego" Luxtorpedy Krzyżyka.

- Megazdolny bębniarz. 16 utworów nagrał w dwa dni, po osiem utworów dziennie przez cztery godziny. Przesłuchał raz, powiedział że zagra to co czuje, do tego co my nagraliśmy. Biliśmy pokłony, bo do tego momentu nasza muzyka wcześniej była bardzo "komputerowa". On ją ożywił - mówi gitarzysta Bartek i podobnie jak Martyna i Maciej prosi, bym w tekście używał jedynie ich imion.

- Nie chcemy być kojarzeni ze znanego w branży nazwiska. Nie wstydzimy się go, ale chcemy uniknąć porównań i iść swoją drogą. Dlatego klepiemy biedę - śmieje się Maciej.

Drogę od pierwszych prób (datowanych na rok 2005) do zaproszenia topowego perkusisty wiodła oczywiście przez garaż i nie do końca wygłuszone pokoje Macieja i Bartka. Długo próbowali połączyć elektronikę z gitarami, podsłuchując, jak robią to Massive Attack, Depeche Mode czy Tool. Czegoś jednak brakowało, ale problem rozwiązał się, gdy Bartek usłyszał siostrę nucącą coś do układanego właśnie przez niego kawałka.

- Powiedziałem: "Ty weź chodź mi tu nagraj". Posłuchałem i wiedziałem już, że właśnie tego brakowało naszej muzyce. Puściłem nagranie, a ona zdębiała: "To ja?" - opowiada Bartek.

Gwoli sprawiedliwości, trzeba Martynie oddać, że talent przejawiała już wcześniej. Jest wychowanką Łejerów, jako sześciolatka wygrała odcinek telewizyjnego "Od przedszkola do Opola" z Ewą Bem, skończyła też Studium Piosenkarskie przy ul. Głogowskiej. Całkiem sporo zawdzięcza też… Spice Girls. - Jako dziecko słuchałam ich tak często, że w końcu miałam w małym palcu ich teksty. Dzięki temu teraz nie mam problemu z angielskim - "tłumaczy się" Martyna.

Jej dołączenie męska ekipa określa jako kluczowy moment dla zespołu i trudno temu zaprzeczyć, słuchając, z jaką pasją 22-letnia, drobna blondynka nadaje hipnotycznym, rockowym dźwiękom dynamiki. Wrodzona nieśmiałość znika, gdy chwyta mikrofon - to właśnie jej śpiew zapamiętuje się najdłużej słuchając 12 premierowych kompozycji z albumu, zatytułowanego po prostu "[deleted]". Budzi on skojarzenia z popularnym w połowie lat ubiegłej dekady zespołem Evanescence, który po okresie wielkich sukcesów szybko zniknął ze sceny. [deleted] są o krok nowocześniejsi, a Martyna bardziej wszechstronna niż Amy Lee.

Teksty Maciej pisze - a Martyna śpiewa - wyłącznie w języku angielskim. Jak na ironię jednak pierwszy utwór na oficjalnej płycie stworzyli po polsku, na płytę "Potrafimy zwyciężać!" o bohaterach Powstania Wielkopolskiego.

- Mieliśmy opory przed polskim tekstem, ale wyszło fajnie, spróbowaliśmy czegoś nowego. Generalnie jednak anglojęzyczne teksty Maćka o ciemnych stronach życia świetnie pasują do naszej muzyki. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy zrozumieją nas dokładnie. Ale przecież nie musimy grać tylko w Polsce - zauważa Bartek, wspominając udział na jednym z festiwali w Niemczech.
Przed wejściem do baraku przy ul. Św. Wincentego stoi stara ławka rezerwowych Lecha ze stadionu przy Bułgarskiej. [deleted] nie łudzą się, że za sprawą jednej płyty od razu wstaną z ławki rezerwowych polskiego rocka, ale z taką determinacją mogą szybko awansować całkiem wysoko.

Koncertowa premiera płyty [deleted]: Poznań, klub Reset (ul. Bóżnicza 5), 22 marca, godzina 19, bilety: 10 zł

Skład zespołu [deleted] i pseudonimy jego członków:

bas: Szymon - Czarny

perkusja: Amadeusz - Amade

śpiew: Martyna - Third Eye

gitara: Maciej - Flinch

gitara: Bartek - DeadMann