Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deptaki w Poznaniu, czyli piesi i kierowcy równi w mieście [ZDJĘCIA]

Karolina Koziolek
Organizacja ruchu zmieni się również na Taczaka
Organizacja ruchu zmieni się również na Taczaka Archaid Pracownia Architektoniczna
Poznań chce więcej ulic typu "shared space", czyli takich dla pieszych i samochodów. Jest nowa koncepcja dla ul. Taczaka. To "prawie" deptak.

Poznań eksperymentuje z miejską przestrzenią. Powstała koncepcja przekształcenia śródmiejskiej ulicy w tak zwaną strefę shared space. To rozwiązanie na kształt deptaka i oznacza tyle, że piesi mogą poruszać się na ulicy na równi z samochodami.

- W przypadku ul. Taczaka określenie deptak jest złe, bo nieprecyzyjne. Ulica nadal będzie przejezdna i dostępna dla samochodów - wyjaśnia Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania, od początku zaangażowany w zmiany na ul. Taczaka.

Zobacz też: Poznań: Eksperymentalny deptak na ul. Taczaka

Pierwsze koncepcje zmian pojawiły się ponad dwa lata temu podczas spotkania Otwarte. Potem były ankiety wśród mieszkańców, które zaowocowały tymczasową likwidacją miejsc parkingowych po północnej stronie jezdni. Dzięki temu swoje ogródki mogli wystawić lokalni restauratorzy. Ul. Taczaka stała się realną alternatywą dla Starego Miasta.

Sprawdź: Ulica Dąbrowskiego deptakiem. Prace ruszą w tym roku? [ZDJĘCIA]

Na tym zmiany się nie kończą. Powstała koncepcja modernizacji ulicy (wraz z ul. Garncarską). Remont obejmuje zmianę nawierzchni, nową zieleń i spowolnienie ruchu.

To niejedyna ulica, którą czeka w najbliższym czasie odświeżenie. Podobny obszar "shared space" planowany jest przez magistrat na ul. 27 Grudnia w okolicy Teatru Polskiego. Póki co nie ma jednak projektu budowlanego, a jedynie koncepcja. - Warto sprzyjać takim zmianom, które doprowadzają do aktywności mieszkańców. Często błahe, wydawałoby się, przeszkody architektoniczne powodują, że ulica zamiera, dlatego warto je modernizować - tłumaczy M. Wiśniewski.

Miejska przestrzeń najbardziej domaga się zmian na św. Marcinie, o który walczą społecznicy, niektórzy radni, a ostatnio także CK Zamek. ZDM ma już projekt budowlany, który m.in. przewiduje zwężenie pasów ruchu do jednego po każdej ze stron na rzecz poszerzenia chodników. Jak zapowiada wiceprezydent M. Wiśniewski, pierwsze prace na odcinku od ul. Kościuszki w kierunku Al. Marcinkowskiego powinny rozpocząć się w drugiej połowie roku.

W Poznaniu dwa lata temu gościł wybitny urbanista Jan Gehl, który tłumaczył korzyści wynikające z podobnych rozwiązań przynoszone takim miasto jak Nowy Jork czy Moskwa. Duńczyk od kilku dziesięcioleci mówi o konieczności humanizacji miast. Przekonuje, że w mieście najważniejsi są piesi. - Chodzenie to nie tylko tuptanie z miejsca na miejsce, ale także okazja do spotkania, możliwość obserwacji jak funkcjonuje miasto i obserwacji innych - przekonywał wówczas prof. Gehl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski