Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby Wielkopolski w Rawiczu dla Polonii

TS
Żużlowcy z Piły bez najmniejszych problemów wygrali w Rawiczu
Żużlowcy z Piły bez najmniejszych problemów wygrali w Rawiczu Andrzej Banaś
Nie było niespodzianki w I-ligowych derbach Wielkopolski, bo Polonia Piła zgodnie z oczekiwaniami bez najmniejszych problemów pokonała w Rawiczu tamtejszego Kolejarza Holistic. Komplety punktów zdobyli Wadim Tarasenko i Piotr Świst.

Początek meczu był jednak zaskakujący, ponieważ po biegu młodzieżowym Niedźwiadki prowadziły 7:2. Stało się tak jednak tylko dlatego, że w inauguracyjnej odsłonie na tor upadł Norbert Kościuch, a w rywalizacji juniorów obu zawodników gości nie dojechało do mety.

Ten wyścig miał zresztą nietypowy przebieg. Jeszcze przed jego rozpoczęciem z walki wykluczył się Arkadiusz Pawlak, który dotknął taśmy, a później na tor upadali Marek Lutowicz oraz Kacper Grzegorczyk i ostatecznie, w trzeciej odsłonie tej gonitwy, na starcie stanął tylko Arkadiusz Potoniec. Pilanie szybko jednak opanowali sytuację, bo już chwilę później komplet punktów przywieźli Wadim Tarasenko oraz Piotr Świst. Ten duet Polonii był zresztą w niedzielnym meczu bezbłędny

Po ich drugiej wygranej 5:1, która miała miejsce w 6. biegu, goście wyszli na prowadzenie 19:14 i mieli już mecz pod kontrolą. Tym bardziej, że w rawickim zespole jedynym zawodnikiem, który próbował “trzymać” wynik był Adrian Gomólski. Wychowanek gnieźnieńskiego Startu dwoił się i troił na torze, ale i on czasami musiał przyjechać za plecami rywali. Tak było choćby w 9. wyścigu, kiedy to musiał uznać wyższość wspomnianej już pary Tarasenko - Świst.

Rosjanin ze swoim byłym kolegą klubowym z Gniezna spotkał się także w 11. wyścigu, który był ozdobą derbów. Po starcie na czele stawki znalazł się jadący z rezerwy taktycznej Gomólski, ale Tarasenko przez cztery okrążenia próbował dobrać się rywalowi do skóry i na ostatnich metrach dopiął swego. Tuż za nimi na metę wjechał Brady Kurtz, który także próbował dołożyć swoje trzy grosze do tej rywalizacji.

Młody Australijczyk w niedzielę punktów zbyt wielu może nie zdobył, ale pokazał się z niezłej strony. Rewelacyjnie za to jeździł Świst, który na specyficznym, rawickim torze czuł się jak ryba w wodzie i podobnie jak Tarasenko zakończył zawody z kompletem punktów. W jego przypadku był to jednak komplet z czterema bonusami.

Kolejarz: A. Gomólski 10 (3,3,1,2,1,0), Mauer 1 (1,0,0), Kajzer 5 (1,0,1,2,1), K. Pulczyński 5 (0,2,2,0,1), Groendal 4 (2,1,1,0,0), Potoniec 4 (3,0,1), Lutowicz 1 (w,1,0).
Polonia: Kościuch 8+1 (w,3,2,3), Kurtz 7 (2,1,t,1,3), Tarasienko 15 (3,3,3,3,3), Świst 11+4 (2,2,2,3,2), Mich. Szczepaniak 12+2 (3,2,3,2,2), Pawlak 4+1 (t,1,3,d), Grzegorczyk 0 (w,w).
Bieg po biegu: 4:2, 3:0 (7:2), 1:5 (8:7), 3:3 (11:10), 2:4 (13:14), 1:5 (14:19), 3:3 (17:22), 1:5 (18:27), 1:5 (19:32), 3:3 (22:35), 2:4 (24:39), 3:3 (27:42), 1:5 (28:47), 1:5 (29:52), 1:5 (30:57).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski